Nie wiem jak wy, ale moim zdaniem cel Zielonego Ładu, Paktu Klimatycznego oraz szerszej polityki klimatycznej Unii Europejskiej jest po prostu przesadzony lub wręcz szkodliwy dla gospodarki. I są wdrażane coraz to większe Restrykcje w każdej dziedzinie, od motoryzacji, czy transportu, po przemysł, energię, rolnictwo czy nawet w elektronice i sprzętach. Wiem i tak że większość ludzi nie chce zmieniać swoich nawyków, aby chronić środowisko, wcale się nie dziwię. Dlaczego cała ta polityka jest wprowadzana? Dla pieniędzy, dla bólu lupy?? Pomijając sam fakt: cytując ze strony Unii Europejskiej (cytuję):

Ekologiczniejsza i bardziej zrównoważona Europa
>W UE obowiązują jedne z najsurowszych na świecie norm w zakresie ochrony środowiska. UE i rządy krajowe wyznaczyły jasne cele, aby zgodnie z nimi kształtować europejską politykę ochrony środowiska do roku 2020 r. oraz w dalszej perspektywie, do roku 2050 r. Wsparcie dla tej polityki zapewniają specjalne programy badawcze oraz odpowiednie prawodawstwo i finansowanie.
Sam fakt że to najbardziej surowe prawa dotyczące środowiska na całym świecie są w Europie, w reszcie krajów np. w Rosji czy w Ameryce palą węglem, drewnem, i jeżdzą spalinowymi samochodami, oraz bez tych badziewnych filtrów EGR (recyrkulacja spalin), DPF (filtr cząstek stałych) czy Katalizatorów, i przemysł w USA się rozwija, a UE dąży do destrukcji. Tu znów postawmy na ekologię cytuję:
> Unijny plan w zakresie celów klimatycznych do 2030 r. zakłada obniżenie emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55 proc. do 2030 r. w porównaniu z poziomami z 1990 r. Aby osiągnąć ten cel, musimy ograniczyć emisje we wszystkich sektorach, od przemysłu i energii po transport i rolnictwo. Cel ten wskazuje Europie drogę do osiągnięcia w odpowiedzialny sposób neutralności klimatycznej do 2050 r.
A i w ogóle śmiać się z tych absurdów??? Przecież do 2035 roku nie przejdzie ten zakaz samochodów spalinowych, to jest nierealne. - gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem! Podobnie jest z resztą. Już 100 lat temu były elektryki ale okazały się niewypałem, więc zaczęto produkować spalinowe: https://www.watkinsmuseum.org/2023/05/1920-milburn-electric-car/ Skonczy sie ten absurd ekologiczny jak jedzenie robakow wprowadzone w alternatywnej rzeczywistosci. Elektryczne b---y na kołach już technologia pozwalała wcześniej wprowadzić ale są niepraktyczne, a teraz każą to promować. Brak mi słów na tych pʘpi€rdʘleńców na punkcie Ekologii, ciągle tylko by chcieli wprowadzać nowe normy spalin typu: Euro 6, Euro 7, Euro 9, Euro 13, Euro 23, Euro 37 itd. osłabiać moc silników w samochodach i blokować obroty i prędkość. A niech ich zayeβie te podejście obsesyjne i ten kurva fΣtysz ekologi.

KOLEJNA SERIA ABSURDÓW, proszę: Od 1 stycznia 2025 r. nie możesz wyrzucić do śmieci tekstyliów. Muszą trafić do PSZOK. Musisz je tam zawieźć. To wymóg prawa unijnego, który wszedł w życie "półtora miesiąca temu". Czy to nie absurd? Zakazane jest wyrzucanie ubrań i szmat do śmietnika, w tamtym roku można było wyrzucać.
Albo to: Obecnie telefony komórkowe są sprzedawane bez ładowarek, ale na tym nie koniec, przepisy tak naprawdę zaczęły obowiązywać dopiero od 28 grudnia 2024 roku. Co prawda wielu producentów telefonów już dawno się do nich przystosowało, w tym, chociażby Apple, ale to właśnie wszystkie nowe smartfony, które trafią na rynek po tej dacie, obowiązkowo muszą mieć już złącze USB-C (i tu wkońcu zmiana na plus, ujednolicenie złącza, a nie kilkaset innych z zależności od modelu). Dotyczy to wszystkich wymienionych powyżej kategorii, a od 28 kwietnia 2026 roku dotknie również rynku laptopów i innych urządzeń. - szczyt głupoty i dekomplet sprzętów
ZAKAZ PIECÓW GAZOWYCH??? To cały stek bzdur: Oficjalnie zakaz ogrzewania gazem w Polsce wejdzie w życie dopiero w 2028 roku. Na początku ogrzewanie gazem zostanie zakazane w budynkach państwowych. Dopiero dwa lata później dyrektywa dosięgnie również budynków prywatnych. W 2030 w domach mieszkalnych będziemy musieli montować nowe źródła ciepła - i jak to skomentować??? Marznąć lub ogrzewać się drogim prądem.
To tylko przykłady tego jest dużo więcej, i tu możemy przeczytać absurdy ekologiczne we wszystkich dziedzinach, tak jak to napsiał @Silence369 pod jednym ze znalezisk "Ta polityka ma na celu pozbawienie ludzi własności. Szereg działań zniechęcających do posiadania samochodu ma powoli redukować liczbę osób dysponujących własnym środkiem transportu. Równolegle idą inne działania takie jak ETSy, normy, wymogi budynków, działek itp., które stopniowo mają wywłaszczać ludzi i wypłukiwać ich z kasy tak żeby wszyscy skończyli w kurnikach, na socjalu z ręki pana. Nie wiem tylko kiedy to wreszcie dotrze do ciemnej masy i wywoła jakiś sprzeciw, oby nie było wtedy za późno. Planeta nie spłonie, przynajmniej nie z przyczyny ogłoszonego kryzysu klimatycznego, za to ludzie tak dostaną w lupę, że im bokiem wyjdzie." Popieram!
Podobnie popieram to zdanie @Kulek1981 jedno ze znalezisk
Unia kiedyś - witaj w naszym gronie nieskrępowanego handlu towarów i usług.
Unia dzisiaj - zabij swoją gospodarkę głupi niewolniku i nie pyskuj, bo nie dostaniesz kolejnej działki. Nie zapominaj kto ci pozwala żyć!
W 2050 roku planowane jest osiągnięcie zeroemisyjności w całej Unii Europejskiej.
To jest nierealne. Z księżyca spadli, czy o co im kurva? Mówię to że jest to niemożliwe, no chyba że cofnęłibyśmy się do starożytności lub prehistorii. Narazie jeszcze te wymogi pozwalają funkcjonować ale za te 10 lat to będzie totaliaryzm, i wojna spowodowana wymogami, a ludzie będą popadać w depresję z powodu wymogów. UE JEST NIEOBLICZALNE I NIE WIADOMO CO JESZCZE WPROWADZĄ. Chore i durne przepisy nie mające nic wspólnego z bezpieczeństwem, a ze skrajną głupotą, zanieczyszczenia spowodowane przez samochody lub przez palenie w piecach to kropla w morzu w porównaniu resztą, nie trzeba utrudniać życia i zabierać czyjejś własności. Piec jest w miarę nowy nie ulatnia i nie czadzi nie wymieniajmy, to samo samochody.
Nawet to z punktu widzenia naukowego należy to do zagrożeń, godnej uwagi jest ten wpis: TOP 10 Globalnego rodzaju ryzyka mamy to napisane. W Najbliższej dekadzie to:
1. Kryzys związany z wysokimi kosztami życia (ryzyko społeczne)
4. Porażka w łagodzeniu / redukcji ryzyka klimatycznego (ryzyko środowiskowe)
Ponadto w dalszej dekadzie jest to:
1. Niepowodzenie w łagodzeniu zmian klimatycznych (ryzyko środowiskowe).
2. Niepowodzenie adaptacji do zmian klimatu (ryzyko środowiskowe).
- cały ten proces jest tylko porażką tylko lecą grube miliony/miliardy w błoto, dla przykładu samochody i tak jak nie będą zanieczyszczały elektryczne wprost jak spalinowe, to wybuch elektryków będzie zanieczyszczał i heja, lub także będą częściej trafiać na złom samochody. Już częściej trafiają niż te które filtrów nie mają ponieważ awarie filtrów cząstek stałych i recyrkulacji spalin się zapychają a w dalszym ciągu to powoduje że jest krótszy okres eksploatacji pojazdu, lub przy zapchaniu emituje on więcej szkodliwych substancji niżeli by ich nie było, i na to samo wychodzi jak nawet nie na gorsze!


Skoro chcemy zacząć dbać o ekologię to dbajmy z sensem, nie wycinajmy masowo drzew bez powodu, zaprzestańmy całą inwazję na Ukrainę, nie produkujmy urządzeń tandetnych, które mają 2 - 3 lata gwaracji, tylko co najmniej 10 lat, a nie odbierajmy ludziom wolność. Najbardziej zanieczyszcza to inwazja na Ukrainę i wycinanie masowe drzew bez powodu, a także produkowanie rzeczy tandetnych, tylko po to by urządzenia się psuły i by firmy na tym zarabiały..... Hmmmm. Nasze zanieczyszczenia to kropla w morzu. Pojedyńczy lot dużym samolotem pasażerskim bardziej zanieczyszcza niż przejazd przez miasto wielkości Warszawy samochodów w ciągu godziny.

Podsumowując ekologia swoją drogą, ale nie zabierajmy ludziom wolności, nie dążmy do obsesji, i ograniczania wolności i wprowadzania różnych to bezsensownych wymogów. Kiedyś ich lubiliśmy teraz nawet Wielka Brytania wyszła z tego Eurokołhozu i Niemcy buntują się przeciwko zakazu samochodów spalinowych, wkońcu to napęd stosowany od dziesięcioleci. A także zaprotestujmy wszyscy przeciw Eurokołhozowi, żeby nie było za późno, obecnie jeszcze jest akceptowalnie ale za 10-15 lat będą czasy huyove, a wolność będzie ograniczona do minimum.







Komentarze (75)
najlepsze
Z ekologia jest tak samo. Wychodzę na pole, a że mieszkam na wsi mogę trochę popatrzeć jak to wygląda, wszędzie ziemia jałowa,
...Rosji xD
Głupia Unia, chce zmniejszyć import węgla, ropy i gazu, jak tak można?
@PiotrFr: zamykając kopalnie ?
@adammich: Podatek od CO2 jest najszczelniejszy - nie przemycisz ruskiego węgla/ropy/gazu... bo nikt go nie będzie chciał kupować. Zamiast samochodu na benzynę będzisz miał samochód na prąd, produkowany z OZE czy atomu (w ostateczności z węgla zimą).
Tu nie chodzi o ekologie tylko o niezależność energetyczną od Rosji.
źródło: 23e0526c6aeb50e1bb3346de21dbbc2dc4404cf93858f853af8ae8e6e547d297
PobierzPotem została przejęta przez fanatyków na smyczy różnych lobby i tych co wykorzystują ją do tego by się wzbogacić.
Dużo efektywniejszym sposobem na dbanie o środowisko byłoby zachowanie znacznej części produkcji w Europie gdzie można by stosować najnowocześniejsze technologie by dbać o ochronę środowiska podczas produkcji jednocześnie eksportujące te eko-technologię do krajów rozwijających się by tam nie wytwarzać tyle zanieczyszczeń.
No i wprowadzić
Nie wymyślił tego Putin czy Jinping, ale inni na tym korzystają bo ten "zielony wał" gruzuje Europę. To są wariaci, ale miejscowi wariaci i są tu od dwóch pokoleń.