15 proc. napiwku obrazą dla kelnera? 10% dla automatu? Odklejka napiwkowa w Usa

Napiwki w USA nie są obowiązkowe, jednak coraz częściej klienci czują się zmuszani do ich wręczania. Wiele osób mówi o emocjonalnym szantażu.
- #
- #
- #
- #
- 346
- Odpowiedz

Napiwki w USA nie są obowiązkowe, jednak coraz częściej klienci czują się zmuszani do ich wręczania. Wiele osób mówi o emocjonalnym szantażu.
Komentarze (346)
najlepsze
Miarka się przebrała....od tej pory nie daje napiwków i raczej już nie dam
Potem zdziwko, bo jednak na paragonie był tylko pozycje były alfabetycznie więc Serwis był gdzieś między sernik a wino.
@lubiecie: Raczej jak wykona coś dodatkowego. Za pracę którą powinien wykonać płaci pracodawca.
Jeśli miałbym tyle czekać dając, czy też nie napiwki - po prostu bym wyszedł, bo czułbym się jak wrzód na dupie w lokalu. Potem będzie płacz, co tak mało gości - a bo czekają na kelnera 30+ min.
źródło: thumb_page_4770670138f85a8eba7c3da2d9c69172
Pobierz@tikka-masala: @geuze To witam w klubie panowie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ogólnie Stany Zjednoczone pod względem zamawiania jedzenia to jest patologia.
@KrolWioski: Znajomy, który pracował w kuchniach mówił, że to róznie z tymi napiwkami bywało w zależności od układów w restauracji.
Skoro tak, należy się maszyniście w pociągu, konduktorowi, sprzedawcy w spożywczym, agd i innych, na stacji paliw, w przychodni pielęgniarce, w szpitalu na porodówce lista będzie jeszcze dłuższa. Wymieniać można bez końca.
Napiwek niech będzie decyzją klienta i miłym dodatkiem dla kelnera, a nie żądaniem i obowiązkiem gościa.
@DEATH_INTJ: taki kraj. Tak samo jak obowiązek pracy w nadgodzinach czy brak urlopów.
@MateMizu: To jest emocjonalny szantaż, bo chodzi o to, że grupa postawiona pod ścianą nie awanturuje się bo nikt nie chce wyjść na sknerę.