Mój znajomy - rówieśnik, kojarzę go głównie przez wspólnych znajomych - wstawił parę miesięcy temu na FB film, w którym wyżalał się i dziękował pewnym ludziom, pod koniec filmu mówiąc, że nikomu już nie będzie przeszkadzał i się powiesi. Ludzie nie oglądali nawet filmu do końca traktując to jako jakieś wyznanie i gratulowali mu odwagi w komentarzach. Ja tymczasem wywnioskowałem po nagraniu gdzie może się znajdować i gdzie jest najbliższy lasek. Z
@KollA: Nie, to nie tak. Ludzie powinni się troszczyć o innych, dbać o to, żeby nie odchodzili. Jesteśmy jedną rodziną, niestety cały czas dzieloną i napuszczaną na siebie przez grupy interesu (polityków, korporacje, organizacje religijne) stąd znieczulica i obojętność wśród ludzi.
@wozniakk1: Minimum co oczekuję od przyzwoitego obywatela to nie wpierniczać się do życia innych.
Możesz być milszy w swoim życiu do innych przyzwoitych ludzi i tym budować ich poczucie godności.
Nie tylko dzielą nas pseudo politycy z naszego sejmu, pseudo ruchy społeczne jak np. Miasto Jest Nasze, religie, ruchy typu LGBT itp. Ale mamy systemowo narzucaną od czasów feudalnych pogardę dla indywidualności i nie ludzie w Polsce zazwyczaj nie są
@wozniakk1: uwazam ich za odwaznych dlatego, ze potrafia przelamac mechanizm, ktory zmusza cie do zycia. Cala koncepcja, ktora stoi za zyciem jest bez sensu a zwlaszcza to jak musisz patrzec jak twoje cialo sie starzeje i jest coraz slabsze i slabsze i wyglada ochydnie. Dla mnie to juz wystarczajacy powod do nieuleczalnej depresji. Ludzie maja jakis dziwny tryb udawania, ze ich to nie dotyczy, nie rozmawiania na ten temat
Istnieje coś takiego jak depresja maskowana. Człowiek wydaje się być zdrowy, często uśmiechnięty, energiczny tylko przychodzi taki moment, np rozstanie i wszystko pęka i próba samobójcza. Jak byłam dzieckiem, to miałam nerwicę, wtedy nikt tego nie zdiagnozował. Zawsze byłam pełna energii, uśmiechnięta i wydawało się, że jestem pewna siebie. Faktycznie część mojej osobowości taka była, ale wiele rzeczy maskowałam. Zaczęło się od przedszkola, w którym uwzięła się na mnie przedszkolanka, która ewidentnie
@MarcinWSS: zupełnie jak mój dobry kumpel. Największy kobieciarz jakiego znałem, żył z etykietą człowieka, któremu wszystko idzie jak po maśle. No i jak po maśle też mu przyszło się powiesić :/ 2 dni przed tym widzieliśmy się, dzień przed miał do mnie wpaść, ale już nie wpadł.
Przy końcówce, kiedy wiedzą że już niedługo ich męki się skończą, ulga która czują powoduje, że nawet się cieszą. Podobno o to w tym chodzi i mi się wydaje, że to może być prawda.
Aktualnie trzeci rok leczenia, farmakoterapia i psychoterapia. Raz lepiej raz gorzej, ostatnie miesiące pogorszenie nastroju. Przestaję widzieć sens dalszego leczenia.
@sqorvel: głupota, projektowanie swoich stanów psychicznych na innych. Może kiedyś się dowiesz ze w mózgu mamy szeregu substancji chemicznych (neuroprzekaźników) jak serotonina i dopamina odpowiedzialnych za jego funkcjonowanie także emocjonalne i można mieć zaburzona gospodarkę nimi... ale co tam chłopski rozum wystarczy.
Niektórym się wydaje że człowiek wygląda jakoś inaczej i to musi się coś dużego dziać aby doszło do depresji. Życie codzienne potrafi człowieka zdołować i nie znajdzie on pomocy bo jedyne co usłyszy to : Weź się w garść, nie bądź p---a , inni jakoś żyją i nie narzekają
Komentarze (422)
najlepsze
Możesz być milszy w swoim życiu do innych przyzwoitych ludzi i tym budować ich poczucie godności.
Nie tylko dzielą nas pseudo politycy z naszego sejmu, pseudo ruchy społeczne jak np. Miasto Jest Nasze, religie, ruchy typu LGBT itp. Ale mamy systemowo narzucaną od czasów feudalnych pogardę dla indywidualności i nie ludzie w Polsce zazwyczaj nie są
Jak byłam dzieckiem, to miałam nerwicę, wtedy nikt tego nie zdiagnozował. Zawsze byłam pełna energii, uśmiechnięta i wydawało się, że jestem pewna siebie. Faktycznie część mojej osobowości taka była, ale wiele rzeczy maskowałam.
Zaczęło się od przedszkola, w którym uwzięła się na mnie przedszkolanka, która ewidentnie
pytanie ile takich przypadków dziwnego śmieszkowania z s-b po chwili jest spowodowane braniem jakiejś chemii od psy-cha
Życie codzienne potrafi człowieka zdołować i nie znajdzie on pomocy bo jedyne co usłyszy to : Weź się w garść, nie bądź p---a , inni jakoś żyją i nie narzekają