Cuda a racjonalność
Krótkie (6 minut) i bardzo konkretne wyjaśnienie, dlaczego doniesienia o cudach nie są przekonującym argumentem na rzecz słuszności jakiejkolwiek religii. Sedno wywodu jest oparte o argumenty filozofa Davida Hume'a. Czyli argumentacja jest znana od XVIII wieku. W końcówce trochę o Popperze.
eoneon z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 89
Komentarze (89)
najlepsze
Ja od siebie dołożę tylko, że nawet jeśli cuda faktycznie sie zdarzają, to miażdżąca większość z nich w ogóle nie potwierdza prawdziwości religii i używanie ich jako argumentów za daną religią jest zazwyczaj bezpodstawne. Bo nawet jeśli słońce faktycznie tańczyło w Fatimie, to w jaki sposób dowodzi to prawdziwości niepokalanego poczęcia czy papieskiej nieomylności w
"..obserwacje zjawisk niepowtarzalnych nie odgrywają i nie mogą odgrywać w nauce żadnej roli"
czy jacyś fizycy od wielkiego wybuchu mogliby się wypowiedzieć? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@stawel: chodzi o niepowtarzalne obserwacje a nie niepowtarzalne zjawisko. Promieniowanie tła możesz sobie w każdym momencie zmierzyć
W rozmaitych rankingach filozofów (jeden z nich - w powiązanych) Hume niezawodnie znajduje się w pierwszej dziesiątce, a nawet zaraz za niekwestionowaną trójcą Platon-Arystoteles-Kant. Jest to jedna z najważniejszych postaci dla wykształcenia współczesnej wizji racjonalności i wielki protoplasta nowoczesności (ja bym tu dorzucił jeszcze Spinozę, ale pewnie byłbym w mniejszości).
@In_thrust_we_trust: Będę się upierał, że neuropejski, choćby przez to, jak daleko mu od esencjalizmu i wszelkiej metafizyki. Chodzi mi nie o Neuropę w stylu BLM, tylko np. Economista, a tam Hume obok Adama Smitha czy Johna Stuarta Milla jest na sztandarach.
@In_thrust_we_trust: To nie takie proste. Platon patrzył w zaświaty, ale obśmiewał konserwatywną religijność (Eutyfron), nie
Można by to streścić bez większej straty jako:
Hume twierdzi że to wysoce nieprawdopodobne że wydarzają się cuda, a Popper twierdzi że mówienie o cudach jest nienaukowe.
No cóż to nic odkrywczego, każdy kto wierzy w cuda się zgadza z obydwoma tymi rzeczami i wciąż wierzy w cuda. Taka jest właśnie istota cudów - że to rzeczy wysoce nieprawdopodobne i wymykające się naukowemu poznaniu. Gdyby jakieś zdarzenie było prawdopodobne i
@KEjAf: Czy trafienie szóstki w totka to cud?
Tak mogą twierdzić co najwyżej ludzie, którzy nie mają pojęcia o naukowym poznaniu.
Więc o cudach mogą mówić tylko ci, co słabo ogarniają rzeczywistość.
@adam-turowski-16: To że cuda są z zasady wysoce nieprawdopodobnymi wydarzeniami nie oznacza oczywiście że każde wysoce nieprawdopodobne wydarzenie będzie nazwane cudem. Tak naprawdę każde wydarzenie jest wysoce nieprawdopone jeśli by na nie spojrzeć z odpowiedniej perspektywy, co więcej to samo wydarzenie z innej może być zdarzeniem pewnym. Rachunek prawdopodobieństwa to nie taka prosta dziedzina nauka. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sama obecność na YouTube + "świeża" tematyka nie świadczy o jakości.
Na razie ważne, żeby były jakieś pozytywne sygnały, żeby jednak nieco "zagęścić" ten nasz ubogi polnet. Te pogadanki Kuźniara, Hartmana czy Dominiaka, które weszły w 2020 na polski yt, to dopiero zalążki czegoś na kształt kanału Sadlera z anglosfery.
A jestem przekonany, że ktoś taki jak Sadler
A ci rozmawiający z bogiem, może czas na leki, bo schizofrenia to poważna sprawa ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
"extraordinary claims require extraordinary evidence."
Nadzwyczajne twierdzenie wymaga nadzwyczajnych dowodów. I jak na razie żaden cud tego testu nie przechodzi. Nie ważne z jakiej religii wychodzimy.
http://www.racjonalista.pl/kk.php/t,5891
@Manah: o jaki post chodzi?
Generalnie mało co w twoim komentarzy rozumiem ale może już późno( ͡° ͜ʖ ͡°)
@eoneon: Troszkę bardzo dużo.
Chodzi mi o całkowite nieistnienie czegokolwiek, nieistnienie nawet tej możliwości zaistnienia czegokolwiek.
Chodzi mi o całość, kompletną całość z wieloświatami, równoległymi rzeczywistościami, w naszym aktualnym, przeszłym, przyszłym świecie i wszystkim tym co jeszcze wyobraźnia nam podsuwa.
Chodzi mi o zaistnienie w nieistnieniu, gdzie nie było nawet możliwości zaistnienia możliwości zaistnienia XDDDDDDDD
skoro zaistniało to znaczy, że jest możliwe.
Proste i logiczne ale nie dla kogos kto na sile chce udowodnic istnienie boga.