Płonąca kula na autostradzie. Niewytłumaczalna śmierć Pauliny

Jej auto wybuchło, a potem - płonąc - pokonało kilka kilometrów autostrady. Paulina zginęła we wnętrzu nowego samochodu, o którym od dawna marzyła. Nie wiadomo jak i dlaczego doszło do tego koszmaru. Nie wiadomo też, czy prokuratura będzie jeszcze o to pytać.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 479
- Odpowiedz







Komentarze (479)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Czy nie można zrobić takiego eksperymentu z wykorzystaniem takiego samego pojazdu?
Czyli rozszczelnienie instalacji i zapłon gazu, jeśli będą podobnie skutki to wystarczy poszukać źródła zapłonu.
Jeśli rozszerzenie miało miejsce przy ścianie grodziowej i spłonęły gumowe węże lub złączki to śladu nie będzie a do zapłonu mogło dojść od kolektora lub turbiny które mogą
Będzie eksperyment procesowy.
@MaxVerstapen: Oczywiście. Nie powinienem pisać przed pierwszą kawą...
@wojnanadchodzi: @sowiq: Będzie na tym kanale. Nie gwarantuję, że będę pamiętał aż do jutra.
https://www.youtube.com/channel/UCPuKF-O7J2-BaiydPWdH6Lg
Co ciekawe mercedes jako jedyna firma sprzeciwiła się temu i dla bezpieczeństwa w klasie premium montuje klimę chłodzoną bezpiecznym co2, ale niestety kosztuje to drożej, bo potrzeba wyższego ciśnienia, więc w takiej niżej klasie montują yf1234 jak wymaga unia.
JACK (V.O.)
Take the number of vehicles in the
field, (A), and multiply it by the
probable rate of failure,
Jej auto wybuchło, a potem - płonąc - pokonało kilka kilometrów autostrady. Paulina zginęła we wnętrzu nowego samochodu, o którym od dawna marzyła. Nie wiadomo jak i dlaczego doszło do tego koszmaru. Nie wiadomo też, czy prokuratura będzie jeszcze o to pytać.
Autostrada A2 w okolicy Strykowa rozszerza się do trzech pasów. Na węźle Łódź-Północ krzyżuje się z autostradą A1. To jedno z najbardziej ruchliwych miejsc w Polsce.
Przed
W tej sprawie głos zabrał jeszcze raz biegły z zakresu pożarnictwa. Uznał, że szczelność parownika wyklucza jego wcześniejszą wersję o eksplozji czynnika chłodzącego. Jednocześnie w pełni odrzucił hipotezę biegłych z Radomia wskazując, że ich wersja nie tłumaczy zmian w karoserii, które mogły powstać tylko na skutek wybuchu.
"Nie da się stwierdzić, co doprowadziło do zdarzenia" -
>Moderator jest upośledzony.
@LeweOkoSaurona:
Kolega myślał że nie zauważymy.( ͡° ͜ʖ ͡°)
I to myślę jest tu dość sensownym wyjaśnieniem - jazda z włączonym autopilotem i w takich warunkach utrata świadomości spowodowana wdychaniem trujących oparów, choćby tlenku węgla czy innych syfów z płonącej czy topiącej się izolacji przewodów.
Bo brak próby zatrzymania się świadczy o tym że ofiara straciła świadomość nie zdając sobie sprawy z tego co się dzieje.
Może nieświadomie ignorując na początku tylko to że
@hellfirehe: A to nie masz w autach z autopilotem obowiązkowo układów monitorowania uwagi?
@hellfirehe: 60 sekund po puszczeniu kierownicy jest komunikat o braku rąk, po kolejnych 120 wszystkie asystenty się dezaktywują. (Honda, samochód z 2019 r.)
Wiadomo, po co się kontaktować z producentem, polscy biegli wiedzą lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_1602439270t8qm78NpuxJGYfH3CstV4u.jpg
Pobierz