Gdy już prawie śpisz, ale nagle stajesz się sparaliżowany...

Paraliż senny (paraliż przysenny, porażenie przysenne) to zaburzenie snu polegające na porażeniu mięśni przy jednoczesnym zachowaniu świadomości. Gdy pojawia się po raz pierwszy, można być śmiertelnie przerażonym. Czy jest się czego bać?

[Krul_Marcineusz_Pierfszy]

Miałem, nie polecam. Widziałem na sobie jakiegoś czarnego złego stwora, który uciskał mi klatkę. Wiem tyle, że działały mi oczy i wiedziałem, że chciałem krzyczeć z całych sił, miałem na maksa otwarte usta ale nie wydawałem żadnego dźwięku i nie mogłem się ruszyć.

[Krul_Marcineusz_Pierfszy]

@ddzwon: Kurła nie strasz mnie jakimiś stworami!

EDIT: Te sukkuby przyjmują postać pieknych kobiet i chcą się pukać. Hmmmmmm

[ddzwon]

Nie zgodzę się z wieloma punktami:

Nie możemy się ruszyć, oddychamy szybko i płytko. To przeżycie budzi niemało niepokoju, mija jednak po kilku-kilkunastu sekundach.

Najdłuższy paraliż jaki miałem trwał około pół godziny. Nie mam panowania nad własnym oddechem.

Jedyną

[Xagog]

@ddzwon: Moje paraliże na szczęście trwają krótko, jakieś (plus minus) 20 sekund. Zazwyczaj pomaga próba poruszania palcami u stóp, ale muszę się na tym bardzo mocno skoncentrować. Na szczęście też rzadko je miewam, 3-4 razy w roku. Chyba bym zwariował gdyby to miało trwać pół godziny.

[ddzwon]

@Xagog: Tylko raz taki długi miałem. To był jeden z moich pierwszych jak nie pierwszy. Nie wiedziałem co się dzieje. Dodatkowo towarzyszyły mi wtedy omamy dźwiękowe i widziałem wszystko tylko przez szparki oczu, którymi nie mogłem ruszyć. Jak się w pełni obudziłem to byłem mocno roztrzęsiony.

[w.....e]

Miewam paraliże. Zawsze w futrynie drzwi pokoju w którym akurat śpię pojawia się jakaś czarna człekokształtna postać, wygląda jak Slender Man trochę. Przeważnie czymś we mnie rzuca albo podchodzi do mnie i kładzie mi rękę na czole i wtedy się wybudzam. Strasznie nieprzyjemne uczucie jak próbujesz się drzeć a wydajesz z siebie tylko jakieś żałosne jęki.

[w.....e]

@Jariii: Nie ma tragedii, staram się spać na boku twarzą do ściany dzięki czemu w przypadku tego odrętwienia nie widziałbym drzwi. Nie wspomniałem właśnie że te paraliże przytrafiają mi się tylko kiedy wybudzam się na plecach.

[Jariii]

@w2kn2e: I masz rację. W paraliżu spanie na plecach wzmaga doświadczenia. Możesz też stosować ćwiczenia oddechowe.

[dymek91]

Najgorzej jak sie budzisz, ogarniasz się do wyjścia, jesz śniadanie itd, wychodzisz... a potem znowu się budzisz.

[parasite]

@dymek91: Często jest tak, że chce ci się siku ale nie chce ci się iść - wyobrażasz sobie jednak, że idziesz. Poszedłeś i robisz i jest tak zajebiście i nagle się ockniesz, że nawet nie wstałeś i znowu ci się nie chce iść. Lepiej jednak iść siku żeby nie chodzić dwa razy.

[g.....n]

@parasite: no mi się też kiedyś dni że sikam! Kurde to był taki realny sen że rano trzeba było pościel prać! Od tej pory gdy tylko mi się dni że sikam to się budzę spanikowany i lecę do toalet drugi raz się nie nabiorę!

[Oplatek212]

Paraliż senny wywołałem sobie sam, przy nieudanej próbie wejścia w świadomy sen. Wszystko było fajnie pięknie, kończyły sztywniały, już sobie wyobrażałem co będę odczyniał w śnie. A tu z drugiego końca pokoju zaczęło dochodzić mlaskanie, jakby ktoś coś głośno jadł. I zbliżało się do mnie, aż niemal doszło do mojego łóżka - wtedy udało mi się odzyskać kontrolę nad ciałem.
No nie polecam ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[L.....6]

A tu z drugiego końca pokoju zaczęło dochodzić mlaskanie

@Oplatek212: Może za dużo tego wieczoru siedziałeś pod politycznymi tagami. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[zimonmol]

@Oplatek212: to był on

[ewaldsooon]

Ja osobiscie widziałem tą "postsać" jeden raz w zyciu gdy bawiłem się w LD.
Pamiętam , że była to postać dosyć wysoka i miała żółte oczy i czarne źrenice i nic poza tym na twarzy. Tylko te oczy.
Widziałem go dokładnie a sen trwał może do minuty czasu.
Po chwili ten stwór zaczał się do mnie zbliżać i zaczął mnie dusić za szyje ! (sic!) Poważnie.
Nie wiem czy kazdy tak ma,ale

[krzywy_odcinek]

@ewaldsooon:

tedy po prostu złapałem go moimi rękami i powaliłem na ziemie i zacząłem napier***ać po mordzie.

Przypomniała mi się pasta o człowieku małpie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[worm_nimda]

@SpokojnyLudzik Spanie na boku pomaga wielu ludziom. Spanie na plecach to większe ryzyko paraliżu (najczęściej związane z oddychaniem). Ogólnie spanie na plecach to nienajlepszy pomysł jak ma się ten problem. No i dobrze jest też mieć regularny sen.
Mi spanie na brzuchu też nie przeszkadza.

[bLnq]

Tak tylko zostawie ( ͡° ͜ʖ ͡°)