Wpis z mikrobloga

tak myślę o tym zaorze, facet przewalił więcej niż 50 mln zł na giełdzie. Sam gram na giełdzie i nie mogę z tego. Gdybym miał taki hajs to przy 10 mln zł. 1 mln zł na działkę i stawiam chałupę. 9 mln zł - ostrożne granie. Co jakiś czas odkładanie żeby się nie wyzerować.

nie mogę z tych wszystkich z tagu gielda, myślą, że jak będą uśredniać i oszczędzać to na starość będą mieli super kasę. Giełda ciągle podlega wahaniom, nawet ta w usa. Widzę, że ostatnie 2 lata dzięki reklamom xtb wszędzie, wiele osób zainteresowało się tym tematem. Efekt fatalny. Ludzie wpłacają hajs do aplikacji i większość kasy jest przepalana. Znam przypadek pana dyrektora, który miał taką sytuację. Zajarał się tematem kryptowalut i na tym stracił bo kurs spadł i sprzedał na dołku a kupował na górce.

Kupuje się jak rośnie a sprzedaje jak spada. Najlepiej kupować dołki i czekać na okazję. Okazji będzie tryliony. Widzę, że ludzie wchodzą na giełdę bez pomysłu, bez strategii i się oszkują. Jak można mieć 20 tyś zł straty? Przecież 20% straty jest bardzo trudno odrobić. Nie da się tak łatwo.

Psychika siada w pewnym momencie.

Śledzę co się dzieje w Afryce i powiem wam jedno - mamy wielkie szczęście mieszkać w Polsce. Jest to dla mnie niepojęte, taka Nigeria, poprostu wpada ekipa świrów, porywają dziewczynki z szkoły i nie ma po nich śladu... jakiś dramat.

Tak samo Palestyna, czy Ukraina, jakieś świry z hamasu, nataniahu, putler i inne maści świrów niszczą świat.

Codziennie dziękuję Najwyższemu, że jesteśmy w Nato. Co muszą myśleć w Łotwie, Litwie, Estonii, ci dopiero złapali Najwyższego za kostki...

Trzymajcie się. Dzisiaj piękny, ostatni dzień wolności. Jutro powrót do wariatkowa dla wielu osób. Powodzenia. Życie jest piękne.

#przemyslenia #pracbaza #przegryw
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@makler___gieldowy: Tylko nie rozumiecie że te 50mln to były dla niego żetonami w grze. On nie gra po to żeby kupić działkę, zbudować dom i żyć z lokaty. Celem nadrzędnym było zostać "największym spekulantem" i "zbudować pomnik twardszy niż ze spichrzu". Zaorski myśli o sobie w kategoriach Elona Muska w świecie finansów. Tu celem nie jest zarobienie pieniędzy a bycie najlepszym w tę grę. Żeby zaistnieć w historii i być
  • Odpowiedz