Wpis z mikrobloga

#praca #programowanie #pracait #programista15k #pracbaza #it #korposwiat

To, co te pierd0lone kołchozy o----------ą na rekrutacjach, to się w głowie nie mieści. Wysyłają zadanie do zrobienia na 2 godziny dla 100 osób, natrudzisz się i potem wyślą ci odpowiedź na odpierd0l że cię odrzucili dlaczego, nie wiadomo. Nie wiadomo czy ta rekrutacja w ogóle była prawdziwa czy zbierali sobie bazę kandydatów i robili im nieświadomym test na IQ.

Dzwoni taka pizzda z HR, nagabuje cię, że spodobało jej się twoje CV, ale musisz zrobić zadanie rekrutacyjne. Robisz zadanie i potem się nie odzywają oszuści. Kradzież w sklepie to mniejsze przestępstwo niż podpuszczanie kandydatów do zrobienia zadania na 2 godziny, zbieranie twoich danych, wyników, a później odrzucanie ludzi bez podania powodu i wyniku tego zadania.

Jeśli kołchoz wysyła zadanie rekrutacyjne do kandydata, ma obowiązek poinformować o wyniku testu wszystkich ludzi, którym wysłał zadanie. Powinien mieć obowiązek podać, ilu kandydatom zostało rozesłane zadanie i ilu kandydatów wybiorą.
Taka rekrutacja niczym nie różni się od konkursów. Każda loteria, konkurs czy przetarg ma regulamin i ludzie, którzy biorą udział w konkursie, znają zasady jest regulamin, są podawane jawne wyniki.

Dlaczego baba może zgłosić januszex za dyskryminacje przy zatrudnienu jak zapyta się ją czy planuje ciąże a kołchoz który rozsyła 100 kandytom zadanie domowe do zrobienia i organizuje im testy które przechowują w bazach działa legalnie?

Wysyłam CV, pół godziny rozmowy i albo mnie zatrudniasz albo nie zawracaj mi d0py.

Pora zrobić porządek z pierd0lonymi kołchozami oszustami. Musimy rozkręcić inbę i zgłaszać kołchozy które oszukują ludzi na zadaniach rekrutacyjnych do UKOiK, do UODO za oszustwa przy rekrutacjach.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@p0melo: niestety portale pracowe IT są przejęte przez agregatory zasobów b2b ( ͡° ͜ʖ ͡°) potem sprzedają twoje dane kołchozowi z adnotacją, że ten kandydat jest już odpowiednio zdesperowany więc można mu zaproponować 70% rynkowej stawki. Wiem bo pracowałem w takim.
  • Odpowiedz