Wpis z mikrobloga

@nervous_breakdown: ja se wale jedynie piwko, nie pije wódki ani w-----y i mam gdzieś co tam sobie ludzie myślą. Często kieruję i nic nie piję, mam wywalone na wszystko.
Szukaj sobie imprez gdzie się nie pije.
  • Odpowiedz
@nervous_breakdown: Jak trafiam na taką imprezę gdzie podają a-----l i wiem że wytłumaczenie wszystkim wokoło byłoby problematyczne, bo pijany trzeźwego nie wysłucha, to odwracam kieliszek do góry nogami i ma tak leżeć. Choćby się waliło i paliło, ruszyć go nie pozwalam. Większość ludzi zapraszających mnie już wie ża ja nietrunkowy i wręcz przed moim miejscem nie stawiają kieliszków, za to zawsze stoi duża butelka Coca Coli lub dzbanek soku jabłkowego.
  • Odpowiedz
@nervous_breakdown: współcześnie raczej rzadko jest się jedyną osobą, która nie pije. Zazwyczaj są też osoby, które się jedynie raczą i sączą dwa piwa przez dwie godziny.
Ja siedzę i się bawię póki ludzie są jeszcze w jako takim stanie, a jak są już zezwierzęceni to się zawijam.
  • Odpowiedz
@nervous_breakdown: Różne sposoby:
- Samochód - Jak jest jakaś "uroczystość" to jestem autem, specjalnie jadę autem, a jak nie jestem autem to kłamię, że będę musiał jechać po kogoś później / z samego rana.
- Dobór znajomych - Nie wiem jak u Ciebie tam jest, ale jak ktoś nie potrafi uszanować tego, że nie masz ochoty na a-----l, no to niech pali gumę.

Najlepszym sposobem jest jednak.. brak imprez xD.
  • Odpowiedz
@nervous_breakdown: Jak już jest to konieczne, no to wymówka z autem będzie okej. Niestety, nie unikniesz towarzystwa otumanionych alkoholem, a wiem, że to najgorszy typ towarzystwa do znoszenia na trzeźwo, no ale jak trzeba to trzeba
  • Odpowiedz