Wpis z mikrobloga

@miki4ever

gratuluję! Mam też pytanko, jak tam radzisz sobie z bólem tyłka? Ostatnio walnąłem 100km w jeden dzień, ale ostatnią godzinę to jechałem nastrojach już. Jakieś rady?


Odpowiednio dobrane siodełko mordeczko i gacie z żelową poduchą. A jak dobierzesz siodełko to już "pasta o latarkach", każdy ma inną teorię.
  • Odpowiedz