Wpis z mikrobloga

✨️ Mój facet to bluszcz? Związek na smyczy
Mój facet to bluszcz? Trochę denerwuje mnie jego podejście. Może nawet męczy. Chociaż problem dotyczy tylko dodatku do życia to widzę coś niepokojącego.
Chodzi o wakacje, wyjazdy. Planował późne wakacje ale wyszło tak, że ja nie mogę jechać. Powiedziałam, że sytuacja się zmieniła i żeby jechał (ma z kim, odpadłam tylko ja). On nie pojedzie. Ja nie widzę w tym żadnego sensu bo przecież nic mi się nie stanie a on mógłby odpocząć. Przecież nie jesteśmy zrośnięci.
Chciałam pojechać na weekend z koleżankami i on miał z tym problem. Dużo wcześniej też dostałam propozycję babskiego wyjazdu na kilka dni i to w gronie raczej starszym, ja byłabym najmłodsza. Ciotka i matka mojej koleżanki, wiecie plaża, jedzenie i spanie do oporu. Też był wielki problem… ostatecznie ze wszystkiego rezygnowałam i to był chyba błąd. Czy związek oznacza, że życie poza się kończy? Dla mnie to jest chore. Takie trzymanie się na smyczy. Nie wiem może to obawy, brak zaufania? Tylko, że taki związek dla mnie nie ma sensu. Próbowałam dyskutować o co chodzi ale otrzymałam tylko śliskie wyjaśnienia, że o nim nie pomyślałam.
#zwiazki

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
▶︎ Obserwuj nasz tag #mirkoanonim
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta

💚 Dzięki Twojej dotacji możemy utrzymać projekt i wprowadzać nowe funkcje! Wspomóż projekt

  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: z bluszczem to może przesada ale pogadaj z nim dlaczego nie chce jechać bez ciebie. Brzmi to bardzo insecure.
Ja jestem w związku prawie 20 lat i nie wyobrażam sobie żeby raz na jakiś czas nie pojechać w góry samemu. To nie oznacza braku miłości tylko normalna dla czlowieka potrzeba pobycia samemu ze sobą
  • Odpowiedz
Planował późne wakacje ale wyszło tak, że ja nie mogę jechać. Powiedziałam, że sytuacja się zmieniła i żeby jechał (ma z kim, odpadłam tylko ja). On nie pojedzie.


@mirko_anonim: No widać chciał jechać z tobą. Tragedia, typ cię lubi i chce spędzać czas razem.

śliskie wyjaśnienia


Śliskie? xD
  • Odpowiedz
@Howard_Roark: tak bo po co i jak o nim myśleć kiedy jest temat wyjazdu z kobiecym gronie? Jako jedyna miała ciągnąć faceta? On kolegów nie ma żeby z kimś czas spędzić albo swoich zajęć poza nią?
  • Odpowiedz
@czescmampytanie Spoko, nawet się zgadzam. Tylko nie wiem co to niby ma do wyjazdów z koleżankami czy babską częścią rodziny od czasu do czasu.
Każdy sobie czasami potrzebuje wyjechać na weekend sam, albo ze znajomymi/rodziną i nie ma w tym nic dziwnego albo złego. Jedyny problem to może być w ilości dni urlopowych do podzielenia na takie wyjazdy vs wyjazdy z partnerem
  • Odpowiedz
Akurat sytuacja z wakacjami nie jest jakaś toksyczna, trochę go rozumiem - chciał jechać z Tobą na romantyczny wyjazd a z kimś innym już tak nie będzie, po co na siłę jechać teraz skoro np. na wiosnę możecie razem pojechać. Jednak jeżeli chodzi o Twoje babskie wyjazdy to nie powinnaś z nich rezygnować, jak argumentował to że nie chce żebyś jechała? W związku nie powinnaś się czuć tak ja opisałaś
  • Odpowiedz
tak bo po co i jak o nim myśleć kiedy jest temat wyjazdu z kobiecym gronie? Jako jedyna miała ciągnąć faceta?


@spirityfree: No może go w------o, że przepadł im wspólny wyjazd, a kolejny na jaki jedzie nie jest z nim. To takie trudne do ogarnięcia? A niby baby to są te empatyczne i domyślne.

Trochę jakbym się z kimś umówił na mecz piłki, on by stwierdził że nie ma czasu,
  • Odpowiedz
@Howard_Roark: z tekstu wynika, że tamte propozycje dostała wcześniej, przed wakacjami z jegomościem zanim był temat ich wakacji. Więc chyba wstecz nie wiedział, że na te wakacje z nim nie będzie mogła pojechać?
  • Odpowiedz
z tekstu wynika, że tamte propozycje dostała wcześniej, przed wakacjami z jegomościem zanim był temat ich wakacji. Więc chyba wstecz nie wiedział, że na te wakacje z nim nie będzie mogła pojechać?


@spirityfree: W sumie można tak interpretować chronologię po opisie (chociaż nie na sto pro), wtedy faktycznie trochę to osłabia moją linię rozumowania.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Trochę go rozumiem, bo sam najbardziej lubię spędzać wyjazdy z żoną. Może jestem dziwny, a może wyjątkowo trafiłem na normalną partnerkę, która mi nie robi żadnych odpałów jakie często na tym portalu czytam. Ale takie wyjazdy typowo męskie/żeńskie też jak najbardziej rozumiem, więc nie wiem o co mu w tym wypadku chodzi.
  • Odpowiedz
Spoko, nawet się zgadzam. Tylko nie wiem co to niby ma do wyjazdów z koleżankami czy babską częścią rodziny od czasu do czasu.


@alfka: to że obecni ludzie nie nadają się do związków i żyją w nich tak jakby dalej byli singlami.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: po prostu niektórzy tacy są że nie potrafią sami / bez partnera … a potem jak się związek rozpada to jest płacz i szukanie znajomych którzy teraz mieliby znaleźć czas dla takiego pantofla .
  • Odpowiedz