Wpis z mikrobloga

Pytanie do zwolenników Nowaka i popleczników.

Jak waszym zdaniem prawnik reprezentujący Nowaka (jeżeli dojdzie do rozprawy) zamierza wybronić klienta i rozbieżności między deklarowanymi kwotami, a przepływami do i z kont bankowych (o które na 100% prokurator wystąpił)?

Jeżeli ktoś deklaruje (i już teraz wyprowadzam was z błędu, wystąpienie publiczne i zawarte w nim wypowiedzi SĄ pełnoprawnymi deklaracjami, np. w Fakcie), że "dokładał do interesu" i "dzieli się na pół", a w rzeczywistości zbiera po 200 000 zł, dając osobie, z która ma(?) umowe o dzielenie sie 50/50 jakieś nędzne 400 zł, to złożył fałszywe zeznania?

#kononowicz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach