Wpis z mikrobloga

✨️ Dlaczego relacje z kobietami są tak trudne?
Ten wpis zabrzmi jak bait, ale szczerze opisuje samą prawdę i wynika tylko z czystej frustracji i emocji wobec pewnej grupy społecznej.
Mam pytanie, proszę by odpowiedzieli na nie tylko osoby o lewicowych poglądach, bardziej zależy mi na zdaniu kobiet, ale mężczyźni, o ile identyfikują się jako wyborcy Razem i Lewicy także mogą odpowiadać.
Z czego wynika charakter moich relacji z kobietami?
Obecnie mam niecałe 35.
Jak byłem młody nigdy nie chodziłem na randki, nie poznawałem dziewczyn na imprezach dziewictwo straciłem w wieku 25 lat ze swoją pierwszą dziewczyną w życiu i nie będę oszukiwał - nie była za ładna. Związek też trwał krótko, zostawiła mnie po 2 miesiącach.
Obecnie od roku jestem w związku z naprawdę piękną studentką kilkanaście lat młodszą ode mnie, która pokazywała mi swoje DM na IG - ghostowała mistrzów Polski w kulturystyce, synów multimilionerów czy aktorów z Plebanii. Przez kilka lat przed nią przespałem z dwucyfrową liczbą atrakcyjnych kobiet ze wszystkich kontynentów poza z Północnej Ameryki i Australią.
Pamiętam, że moje gimnazjum to okres pierwszego PiS i Po, byłem wtedy za Tuskiem i wyśmiewałem moherowe berety, miałem poglądy mocno LGBT i nie rozumiałem w ogóle jak ktoś nie chce pozwolić na małżeństwa(a mówimy o ~2005?2007? wtedy progresywność jak na Polskę bardzo duża).
W ostatnich wyborach głosowałem na Nawrockiego, jestem wyborcą PiSu, siedzę chyba w każdej możliwie grupie MGTOW, męskiego wsparcia, redpilla etc. Swoje pierwsze relacje z kobietami budowałem na książce The Game od Neila Straussa.

Z czego to wynika? Przecież kobiety nienawidzą takich facetów. Jak to wyjaśniacie?
Z takich innych historii o moim życiu w wieku 28 lat zacząłem brać sterydy, straciłem ~30kg tłuszczu i przybrałem kilkanaście kilogramów mięśni budując dość archetypową, dobrze zbudowaną sylwetkę(tak wiem mireczki z tagu mirkokoksy, można było robić to naturalnie, byłem sfrustrowany swoim wyglądem i niepowiedzeniami z kobietami i uznałem, że chcę już i teraz i sterydy cudownie wszystko rozwiążą). W podobnym okresie przeszedłem też na B2B i zacząłem zarabiać pieniądze zauważalnie wyższe od średniej krajowej
Ale to tylko dygresja.
Kobiety nie patrzą na wygląd. Male loneliness epidemy wynika z czytania redpilla i słuchania Tate, to jak facet wygląda nie ma żadnego wpływu. Głosowanie na Nawrockiego odstrasza(w sumie od 3 lat trenuję boks, świetna sprawa, polecam wszystkim).
Dlatego pytanie do wyborców lewicy - jak to wyjaśnicie?

I naprawdę każda, ale to każda informacja autobiograficzna napisana wyżej jest w 100% prawdziwa.
I post napisany pod wpływem emocji, bo jak wspomniałem - jestem na grupach męskich na FB i kiedy widzę przeklejony kolejny artykuł na temat incelstwa z wysokich obcasów czy wyborczej, to mnie k-----a strzela i dopiero chcę się zradykalizować.

#przegryw #incel #bekazlawactwa #mgtow #redpill #blackpill #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
▶︎ Obserwuj nasz tag #mirkoanonim
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta

💚 Dzięki Twojej dotacji możemy utrzymać projekt i wprowadzać nowe funkcje! Wspomóż projekt

  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Z czego to wynika? Przecież kobiety nienawidzą takich facetów. Jak to wyjaśniacie?


Kto tak twierdzi przecież kobiety też głosują na PIS i Konfe? XD

Z takich innych historii o moim życiu w wieku 28 lat zacząłem brać sterydy, straciłem ~30kg tłuszczu i przybrałem kilkanaście kilogramów mięśni budując dość archetypową, dobrze zbudowaną sylwetkę(tak wiem mireczki z tagu mirkokoksy, można było robić to naturalnie, byłem sfrustrowany swoim wyglądem i niepowiedzeniami z kobietami


Piszesz
  • Odpowiedz
@MaxGigaW: To jest konflikt nowego przekonania z jego starym przekonaniem więc po jakimś czasie kiedy gubi wątek to wraca pisać domyślnie jak jest zaprogramowany przez społeczeństwo - change my mind ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Klasyczny przypadek prowokacji.
Próbujesz zagrać na dwa fronty - z jednej strony deklarujesz, że wygląd i poglądy nie mają znaczenia ("Kobiety nie patrzą na wygląd"), a z drugiej szczegółowo opisujesz, jak przeszedłeś transformację, by stać się wyżej w hierarchii męskiej (sterydy, kasa, siłownia). Twoje doświadczenia z "pięknymi studentkami" i "dwucyfrową liczbą atrakcyjnych kobiet" są bezpośrednią konsekwencją tego, co ignorujesz: hipergamii i praw rynkowych. Pytanie do "lewicy" to tylko retoryczna
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @MaxGigaW

Z czego to wynika? Przecież kobiety nienawidzą takich facetów. Jak to wyjaśniacie?


W sumie takie mi się nie podobają ;)
Jak widzę Zajączkowską, to
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Czyli napisałeś post, bo piszą jakieś pierdoły na onecie w sekcji dla kobiet, żeby to się klikało. Ogólnie to wydaje mi się, że dla społeczeństwa zawsze będzie promowany bluepill ze względów ekonomicznych. Beciaki muszą być, żeby to wszystko się kręciło.
  • Odpowiedz