Wpis z mikrobloga

@melonixmix:

praca na szlifierkach konwencjonalnych i cnc. Polubiłem nawet tą pracę. Po prostu s----------m częściowo jedno zlecenie


O to ja mam tak samo, też jak coś spieprzę to wychodzę z roboty i nigdy nie wracam bo boje się o-------u. Ja nawet do auta nie wsiadam bo baba raz we mi przywaliła cofając w bok auta na parkingu i wmówiła wszystkim że to ja, jestem cipą i się dałem zahukać. Teraz
  • Odpowiedz
@melonixmix: to brzmi jak konsekwencje wychowywania w bańce i brak radzenia sobie ze stresem i odpowiedzialnością. To się nazywa dorosłość. Chyba, że to coraz bardziej popularne dostawać PTSD bo mu #null wyskoczył w Excelu? A jak partolisz ciągle coś w robocie to chyba jednak pora zmienić zawód.
  • Odpowiedz
@melonixmix: zaczynając czyli wyprowadziłeś sie juz czy dopiero próbujesz? Jeśli jeszcze sie nie udało to uciekaj stamtąd jak najprędzej, musisz zrobić wszystko co w twojej mocy, choćbyś sie miał kisić w małym pokoju bo tylko na taki cie stać. Bez tego ci sie nie polepszy, moze byc tylko gorzej. Im mniej kontaktu z pato rodzina tym normalniej będziesz sie czuł, oni wysysają z ciebie chęć do życia
  • Odpowiedz
@melonixmix: Przyznaj przed sobą i przed... no właśnie, jakąś instytucją?, że sobie kompletnie nie radzisz. Spróbuj od nowa. Bez presji. Porażki są normalne. Każdy je ma.
  • Odpowiedz