Wpis z mikrobloga

Minął 66. (z 66) dzień wakacji.

KONIEC WAKACJI 2025!

W ciągu ostatniej doby miało miejsce 5 wypadków śmiertelnych w których zginęło 6 osób.

286 wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym od początku wakacji.
316 ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych od początku wakacji.
48 osób zmarło w ciągu 30 dni od zdarzenia drogowego w którym uczestniczyły.

Czyli w trakcie wakacji w 334 wypadkach zginęły w sumie 364 osoby.

W poprzednim roku statystyki po 66. dniu wakacji wyglądały następująco:


Rok temu:
5 wypadków / 6 ofiar śmiertelnych w ciągu ostatniej doby - Link do wpisu.
361 wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym od początku wakacji
390 ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych od początku wakacji

Ponadto z wczoraj:
368 zatrzymanych nietrzeźwych kierujących w ciągu ostatniej doby co daje
20.556 zatrzymanych nietrzeźwych kierujących od początku wakacji

65 wypadków drogowych w ciągu ostatniej doby co daje
4.532 wypadki drogowe od początku wakacji

78 rannych w wypadkach w ciągu ostatniej doby co daje
5.453 rannych w wypadkach od początku wakacji

Utonięcia:
3 utonięcia w ciągu ostatniej doby
105 utonięć od początku wakacji

UWAŻAJCIE NA SIEBIE!
i na debili na drodze

źródło mapy
interaktywna mapa
DLACZEGO MAPA PODZIELONA JEST W TEN SPOSÓB
źródło dodatkowych statystyk
źródło statystyk o utonięciach

-------
Jeżeli podoba Ci się to co robię, to możesz postawić mi wirtualną kawę.
buycoffee.to/salido Dziękuję!

#smiertelnewypadki
Salido - Minął 66. (z 66) dzień wakacji. 

KONIEC WAKACJI 2025!

W ciągu ostatniej do...

źródło: 1-453841-51

Pobierz
  • 129
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Miejsce wymiany opony zostało przez nich poprawnie zabezpieczone trójkątem awaryjnym, a mężczyźni mieli na sobie kamizelki odblaskowe.


@Salido: d--a, a nie poprawnie. Poprawnie to się zakłada kamizelki, wypierdziela ekipę za barierki, dzwoni na 19111 po zabezpieczenie miejsca zdarzenia, jedna osoba wystawia trójkąt, co najmniej 100m za pojazdem i się czeka za barierkami aż przyjedzie ekipa, żeby zapewnić warunki do usunięcia awarii, bądź samego pojazdu lawetą.
Przecież nie istniała możliwość wymiany tego
  • Odpowiedz
  • 4
Szkoda że na ich synów, córki nikt nie robi zbiórek po mln zł No ale Oni są nikim w porównaniu z pilotem F16.
  • Odpowiedz
ja powtarzam po raz tysięczny. Co to za różnica?


Zasadnicza.

Nie ważne czy ktoś miał 0.2‰, czy 0.5‰,


Ależ
  • Odpowiedz
  • 0
@Krupier w UK np większość przyjeżdża do baru samochodem i tak samo odjeżdża ja tego osobiście nie popieram, ale takie jest tam prawo że można sobie piwko czy dwa strzelić.
  • Odpowiedz
  • 2
@czemu_dlaczego w ty są ludzie co sobie pół piwa do obiadu wypili i nawet tego nie poczuli, mając pełną świadomość tego co robią ale alkomat wykrył, ja nie popieram tego żeby nie było ale te statystyki są sztucznie zawyżone.
  • Odpowiedz
w UK np większość przyjeżdża do baru samochodem i tak samo odjeżdża ja tego osobiście nie popieram, ale takie jest tam prawo że można sobie piwko czy dwa strzelić.


@Nehro: ale praktycznie wszędzie za granicą tak jest i nikt nie robi z tego wielkiego halo. Tak jak mówiłem - trzeba rozróżnić faktycznie n--------h od zwykłych ludzi po spożyciu piwka do obiadu.
  • Odpowiedz
u ponad 20k kierowców wykryto a-----l w organizmie. Ale masz rację nie ma problemu ( )


@maciunocony: no wykryto, i co z tego? Nie ma problemu, co ja na to mogę? Statystyk nie oszukasz, n--------h jeździ coraz mniej. A te dziennie pisanie o "nietrzeźwych" można o kant d--y rozbić, bo tak jak mówiłem, nie wiadomo czy to faktycznie nietrzeźwi.
  • Odpowiedz
Przestańmy to demonizować, bo to ani nie jest coś strasznego, ani nie jest to jakieś powszechne.


@Krupier: No nie jest powszechne, widać po statystykach xD
I to jest na swój sposób straszne, bo rodzi się tutaj kwestia po porostu zwykłej odpowiedzialności i rozsądku. Ponowię pytanie, czy jakąś ujmą na godności i honorze, wiedząc, że będziesz prowadził pojazd, jest wypicie czegoś, co alkoholu nie zawiera? Chcesz p--o? Możesz sobie strzelić zerówkę,
  • Odpowiedz
@Krupier: Ale też przestańmy udawać, że nie ma problemu ani przyzwolenia społeczeństwa na prowadzenie po alkoholu. Limity i przepisy mają uzasadnienie naukowe i nawet najmiększą ilość alkoholu upośledza system pasycho-ruchowy. Więc jeżeli ktoś przekroczy dopuszczalny limit to nie powinien prowadzić samochodu.
I mamy prawo się niezgadzać w tej kwestii, ale fakt jest taki, że zatrzymanych zostało 20k osób po spożyciu, co uważam za znaczącą statystykę.
  • Odpowiedz
No nie jest powszechne, widać po statystykach xD


No widać - z roku na rok ilość faktycznie pijanych spada przy zwiększonej liczbie kontroli.

I to jest na swój sposób straszne, bo rodzi się tutaj kwestia po porostu zwykłej odpowiedzialności i rozsądku. Ponowię pytanie, czy jakąś ujmą na godności i honorze, wiedząc, że będziesz prowadził pojazd, jest wypicie czegoś, co alkoholu nie zawiera?


Nie,
  • Odpowiedz
Ale też przestańmy udawać, że nie ma problemu ani przyzwolenia społeczeństwa na prowadzenie po alkoholu.


Bo nie ma. Prowadzenie po pijaku jest powszechnie hejtowane, ludzie się srają nawet właśnie po jednym piwie wsiadać. Ba, widziałem już takie skrajności, że jak ktoś wypił JEDNO p--o to już w ciągu całego tego DNIA nie wsiada za kółko.

Limity i przepisy mają uzasadnienie naukowe i nawet najmiększą ilość alkoholu upośledza system pasycho-ruchowy.


Oj
  • Odpowiedz
@Krupier: wybacz, ale nie do końca rozumiem Twoją wypowiedź. Z jednej strony piszesz, że nie ma społecznego przywolynia a z drugiej strony, że prowadzenie po 1 piwie to nie problem. Co wydaje się potwierdzać moją tezę, że to przyzwolenie jest.

Piszesz, że pijąc jedno p--o nie przekroczę limitu. Ja może nie, ale starsza lub nie duża osoba, której krwi ma mniej może przekroczyć limit, który dotyczy wszystkich w ten sam
  • Odpowiedz
wybacz, ale nie do końca rozumiem Twoją wypowiedź. Z jednej strony piszesz, że nie ma społecznego przywolynia a z drugiej strony, że prowadzenie po 1 piwie to nie problem. Co wydaje się potwierdzać moją tezę, że to przyzwolenie jest.


To się nie wyklucza przecież. Przyzwolenia nie ma i ludzie krzywo patrzą nawet jak po jakimś małym kieliszku nalewki będziesz chciał po paru godzinach wsiąść za kółko, ale nie zmienia to faktu, że takie
  • Odpowiedz
@Salido przyjmując, że średnia to 300 jednostek śmierci na wakacje, a przeciętne życie trwa 70 lat, to w ciągu całego ludzkiego życia na polskich drogach w okresie wakacji swoje życie PRZEDWCZEŚNIE w wyniku wypadku traci 21000 ludzi. Nie umrą że starości, na raka, w wyniku zatrucia czy zawału. Wypadek na drodze stanie na ich życiu i zabierze ich na tamtą stronę, taki scenariusz czeka około 21000 osób. Może mnie, może ciebie.
  • Odpowiedz