Wpis z mikrobloga

Wyszedłem z pracbazy po nocce, jadę do domu się ogarnąć a potem na pogrzeb ziomka którego znałem 3/4 życia, chłop 40 lat - zapił się na smierć... A mieliśmy na ryby jechać niedługo :(
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop
  • 1
No mi 40 niedługo stuknie, tylko ja przestałem pić a on nie, wiedział że go to zabije, wątroba wysiadła ale dalej grzał...
Alko to straszne kur&$two.
  • Odpowiedz
@JWP1: dobrze, że coraz więcej facetów zaczyna mówić o swoich problemach i korzysta z pomocy specjalisty. Uzależnienie nie jest problemem substancji, ale emocji.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@StoSloty1488: FIRST TIME na trzeźwo. Mieszkałem dawno temu w obrzeżach ,,trójkąta" we Wro to pierwsi znajomi co się tam wylogowali to gdzieś 17-18 lat mieli maks :/
  • Odpowiedz
@JWP1 ja byłem wczoraj u lekarza, wyszlo mi nadcisnienie. 159/90. Czułem,ze coś nie tak bo ciągle mi gorąco i sie poce jak wieprz. Siedzący tryb życia i ostatnio wbiło 100kg przy 187cm. Od tygodnia codziennie chodzę na spacery, po urlopie biorę karnet na siłownię i basen. Nie pije praktycznie w ogóle, nie pale fajek. Nie zre tłustego, warzywa kupujemy 3 razy w tygodniu bo ciągle zjadamy. Jednak ruch to zdrowie
  • Odpowiedz
  • 0
@JWP1 u mnie w wiosce obok chłop 40lvl zapił się na śmierć za denaturat się już nawet brał. Ojciec go znalazł w pokoju, dramat
  • Odpowiedz