Wpis z mikrobloga

Oddałem mój kredyt frankowy kancelarii do unieważnienia. Podobno umowa na 99% kwalifikuje się do tego, bo jest tam mnóstwo klauzul abuzywnych. Wartosc kredytu na tamte czasy to bylo niecale 300 tys zł. Spłaciłem do tej pory jakieś 350 tys, a nawet nie jestem w połowie kwoty głównej, a gdzie dalsze odsetki. Nawet nie mieszkam już w tym mieszkaniu, tylko je od dawna wynajmuję, ale jak można legalnie zrobić banksterów w c---a i przytulić kilkaset tys, to nawet się nie będę zastanawiał. Oczywiście że wiedziałem, że frank może zdrożeć i branie kredytu w walucie, w której się nie zarabia, wiąże się z ryzykiem. Ale banki oszwabiły mnie w życiu tyle razy w tylu innych sprawach, że z przyjemnością raz ja ich wydymam. Trzymajcie kciuki ()

#nieruchomosci #banki #finanse
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@smutny_kojot:

ale jak można legalnie zrobić banksterów w c---a i przytulić kilkaset tys, to nawet się nie będę zastanawiał. Oczywiście że wiedziałem, że frank może zdrożeć i branie kredytu w walucie, w której się nie zarabia, wiąże się z ryzykiem.

Właśnie z tego powodu trzymam kciuki za bank i za sprawiedliwość ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@smutny_kojot:

Oddałem mój kredyt frankowy kancelarii do unieważnienia. Podobno umowa na 99% kwalifikuje się do tego, bo jest tam mnóstwo klauzul abuzywnych. Wartosc kredytu na tamte czasy to bylo niecale 300 tys zł. Spłaciłem do tej pory jakieś 350 tys, a nawet nie jestem w połowie kwoty głównej, a gdzie dalsze odsetki. Nawet nie mieszkam już w tym mieszkaniu, tylko je od dawna wynajmuję, ale jak można legalnie zrobić banksterów
  • Odpowiedz