Wpis z mikrobloga

@Smokk:
Nie wiem kto się kwalifikuje na antynataliste, ale ja mówię - jak cię nie stać zapewnić w miarę godnych warunków dziecku tj. swoj pokój, nowe ubrania, rozwój pasji innych niż masz tu laptopa to taki ktoś nie powinien mieć dzieci.

Nie uważam, że to stawia mnie gdziekolwiek na skali moralności, po prostu nie krzywdź kur... dziecka.
  • Odpowiedz
@Smokk: Rozumowanie antynatalistów jest poprawne, ich błąd tkwi gdzie indziej. Problemem jest to, że stawiają rozum wyżej niż wolę, mają po prostu nadwątlone instynkty. Rozum jest wtórny względem woli, narodził się znacznie później od niej. Gdy ktoś ma w sobie chęć życia, uważa życie za dobre, to nic dziwnego, że się rozmnaża, nawet jeśli dialektycznie może zostać wyjaśniony.
  • Odpowiedz
A żeby tak uznać, nie trzeba wiele. Jeśli ja chciałbym zgwałcić kobietę, która mi się podoba lub zranić człowieka, który stoi mi na drodze, to jednak ta moja wola powinna zostać zatrzymana.


@ImperatorPL: Dobrze, ale czemu akurat "rozum" miałby stwierdzić, że takie zachowanie będzie "złe"? Co najwyżej dlatego, że jest nieopłacalne, bo spotka cię kara. Jeśli nie chcesz kogoś skrzywdzić, to właśnie ze względu na wolę, empatię.

To debata o
  • Odpowiedz
@nightmaar: Wypowiadasz się jakbyś nie zdawał sobie sprawy z istnienia empati poznawczej/kognitywnej. Nie wiąże się ona z odczuwaniem emocji. Rozważanie nie musi być rozpatrywane wyłącznie pod kątem opłacalności - takie rozpatrywanie problemu charakteryzuje ludzi niezdolnych do jakiejkolwiek refleksji i myślenia o czymś innym niż ja, a ich empatia jest wtedy emocjonalna, czyli opiera się wyłącznie na tym, co im się podoba lub nie mają żadnej empatii (niewiele to się od
  • Odpowiedz