Wpis z mikrobloga

Dlaczego testy na ojcostwo są tak ważne?
Ponieważ każdy mężczyzna zasługuje na pewność co do ojcostwa.

Kobiety, które sprzeciwiają się tym testom, zawsze mają coś do ukrycia. To nie tylko kwestia finansowa, ale także emocjonalna.

Każdy ojciec powinien mieć pewność, że łączy go prawdziwa więź z dzieckiem. Obowiązkowe testy na ojcostwo są krokiem w kierunku równości i sprawiedliwości dla wszystkich ojców. Nie pozwólmy, aby nieuczciwe matki manipulowały systemem. 

#testynaojcostwo #mgtow
MGTOWPL - Dlaczego testy na ojcostwo są tak ważne? 
Ponieważ każdy mężczyzna zasługuj...

źródło: 34

Pobierz
  • 133
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MGTOWPL: Jakby konfederacja to wprowadziła to nawet bym na nich zagłosował.
Niestety myślę że to nie przejdzie nawet w antyfeministycznej konfederacji bo znowu kosciolkowi sie odezwa. A takie testy to rozbijanie rodziny, porzucanie dzieci itd.
  • Odpowiedz
@gophffer: gdzieś na północy, nie pamiętam czy w Szwecji czy Norwegii takie testy są obowiązkowe przy porodzie i od razu wiadomo, nie ma żadnych dram, płaczu typu "nie ufasz mi" jest obowiązek i tyle. Chłop się dowie że to na pewno jego to jak jest porządny flaki z siebie wypruje żeby dziecko miało dobrze, a jak nie jego to może się odwrócić na pięcie i spakować babę w kartony w
  • Odpowiedz
@MGTOWPL: wy tu poruszacie kwestię testów dna w kraju, który nie chce się nawet zgodzić na wyrównanie wieku emerytalnego xD

W tym kraju nic, co miałoby pogorszyć sytuację kobietek nie zostanie wprowadzone.
I nie wyskakujcie z Tuskiem sprzed 12 lat, bo to była jego pomroczność jasna, typ już dawno tego nie pamięta i zarzeka się, że nie wprowadzi. A taki Trzaskowski miał jeszcze lepszy pomysł. Chciał od tak przekazać pieniądze
  • Odpowiedz
uczciwe nie mają się czego obawiać


@Schyzu: Obawiać się nie, ale ja np. byłabym mocno oburzona i zawiedziona, że mężczyzna mi nie ufa i podejrzewa, że mogłam go zdradzić - a zdradę uważam za największe świństwo, jakie można zrobić drugiej osobie.
  • Odpowiedz
@choochoomotherfucker: to jest typowa zagrywka psychologiczna.
Myślisz, że w dniu ślubu ludzie wiedzą, że będą się rozwodzić? 1/3 małżeństw w Polsce kończy się rozwodem, pewnie 98% w dniu ślubu powie ci, że nie planuje się rozwodzić.
To samo tyczy się pieniędzy. Chcesz stracić kontrakty z przyjacielem, znajomym, kimś z rodziny? Pożycz 100 tysięcy i czekaj :-)

Nie ma na świecie nigdy 100% pewnych spraw. Oprócz tych dwóch z powiedzenia, ale
  • Odpowiedz
@MGTOWPL dlatego zarówno ojcowie jak i dzieci powinny mieć możliwość pozwania matki ukrywającej prawdziwe ojcostwo. A nawet wątpliwości co do ojcostwa. Tego wymagałaby podstawowa sprawiedliwość, ale oczywiście żaden zachodni kukoldystan się na to nigdy nie zgodzi.


@gophffer: może dzieci powinny mieć możliwosć pozwania rodziców za kiepskie geny?
  • Odpowiedz
@f9JXBEArQ2H4TKl: Prywatnie testy na ojcostwo można robić bez informowania matki. Jeśli ktoś ma wątpliwości, to może sobie zamówić pakiet do takich testów w necie. Jeśli wynik będzie, że nie jest ojcem to wtedy niestety pojawi się problem, bo aby sąd zlecił wykonanie testu, który zostanie uznany w postępowaniu sądowym musi być zgoda matki.
  • Odpowiedz
@abwgd: Ale to nie jest żaden straszak, naprawdę dla mnie zaufanie to jedna z podstaw związku i jeżeli już z kimś jestem w bliskiej relacji (bo przyjaźni też to dotyczy), to ufam tej osobie i chcę, żeby ufała mi, bo jeżeli się już zaangażuję, to naprawdę jestem lojalną przyjaciółką. Mam przyjaciela, któremu już kilka razy pożyczałam pieniądze (choć to były drobne kwoty), część oddał, część nie, ale nasza znajomość wygląda
  • Odpowiedz
Obowiązkowe testy na ojcostwo są krokiem w kierunku równości i sprawiedliwości dla wszystkich ojców.


@MGTOWPL: Obowiązkowe testy pokrewieństwa dla obojga rodziców powinny być obowiązkowe przy wypisie ze szpitala. Pozwoli to na zmiękczenie przekazu (a osiąga się to samo), a dodatkowo można wykryć podmiankę w szpitalu
  • Odpowiedz
@choochoomotherfucker: jak będzie miał to odda resztę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A to nie ma lekarzy, którzy bez badań diagnozują daną osobę?
W ciążę rozumiem, że zachodzi się tylko świadomie. Dzięki, nie wiedziałem.

Widzisz, kilka przykładów, które przyszły mi do głowy od razu po przeczytaniu twojego komentarza i widać, że kupy się twoje rozumowanie nie trzyma.
Zwyczajnie lecisz tym samym tekstem, którym lecą
  • Odpowiedz
A to nie ma lekarzy, którzy bez badań diagnozują daną osobę?


@abwgd: Nie wiem, nigdy na takiego nie trafiłam, ale tak jak napisałam - lekarz to nie jest bliska osoba, muszę kogoś poznać i polubić, żeby mu ufać.

W ciążę rozumiem, że zachodzi się tylko świadomie. Dzięki, nie
  • Odpowiedz
@abwgd: Serio uważasz, że ufanie osobie, z którą człowiek zna się od kilku lat i niejedno się z nią przeżyło, to bycie łatwowiernym? Jeśli kogoś znam słabo i krótko, to mam problem z zaufaniem i czasem się zastanawiam, czy to normalne, ale u Ciebie to już jest jakaś skrajność xD
  • Odpowiedz