Wpis z mikrobloga

@MaxiuBaxiu: tak, wiele marek ma specjalne rabaty dla lekarzy, prawników, żołnierzy zawodowych czy strażaków a nawet pracowników administracji państwowej

warto o tym wiedzieć jak będziesz się zastanawiało jako "zwykły człowiek" czemu auto z salonu ciebie akurat kosztuje tak dużo
  • Odpowiedz
@MaxiuBaxiu: no niestety tak jest i tego raka nikt nie chce powstrzymać bo by się te grupy zawodowe zesrały..każdy kto może protestować to jest uprzywilejowany, głównie w państwówce bo w prywatnej firmie każdy byłby wywalony na zbity pysk.
  • Odpowiedz
@MaxiuBaxiu zwykły szary człowiek to ten pracujący na czarno, bo ja widziałem czy słyszałem w radiu że nawet kasjerką z biedronki dają rabaty. Także nie rób dramy.
W latach 90 pamiętam jak w barbórkę w sklepach RTV AGD rwali górnikom rękawy by nakłonić do zakupów w ich sklepie.
  • Odpowiedz
@MaxiuBaxiu: W Polsce tak naprawdę te programy zniżkowe raczkują, no i są dla wspomnianych "Elitarnych" zawodów jak np Prawnik i zniżki w Mercedesie.
Poza tym Górnicy z tego co kojarze, to zawsze posiadali zniżki w Fiacie, Skodzie czy właśnie w Toyocie. Także żadna nowość i zero zdziwienia.

Dla przykładu Wujas, który w Reichu pracuje dla DB Netz ma zniżki w salonach VW Group, Opel, Renault.
Chociaż ostatnio przy zakupie nowej
  • Odpowiedz
@MaxiuBaxiu: Bo to jest właśnie problem tych raczkujących programów.
Poza tym taki Mercedes czy BMW nie da zniżki każdemu, kto robi w państwówce. Skoro marka premium to tylko Elitarne zawody mogą mieć zniżkę. Zniżki na samochody obecnie są oferowane dla określonych grup zawodowych, takich jak lekarze, nauczyciele, prawnicy, służby mundurowe czy nawet rolnicy (patrz SsangYong, Hyundai).
Sam również pracuje w państwówce (kolej) i tam nie mamy żadnej zniżki np. na
  • Odpowiedz
@MaxiuBaxiu tak naprawdę to fejk z tymi rabatami dla grup zawodowych w Polsce. To jest zwykle taki sam rabat jak dostanie każdy inny Kowalski w salonie, ale tak to jest z takimi akcjami marketingowymi, że chca sprawić, żeby Klient poczuł sie bardziej uprzywilejowany, bo sieć dealerska wspiera akurat ich branżę/zawód.
Większość osób nawet nie sprawdzi jakie sa ceny i rabaty w poszczególnych markach tylko pójdzie tam, gdzie uwierzy z góry, że
  • Odpowiedz
wykly szary czlowiek ma placic 10k wiecej, bo pracuje w innej grupie zawodowej niz wymienione


@MaxiuBaxiu: tak jest. Apple ma zniżki dla studentów, Volvo kiedyś wspierało wolne zawody. Ale przy samochodach to raczej kwestia na ile wyrobili plany sprzedażowe niż zawodu. Jak mają mało sprzedane to chętnie dają rabaty każdemu.
  • Odpowiedz
@MaxiuBaxiu: przecież to jest tylko marketing xd. Żaden górnik nie dostanie lepszej oferty niż korposzczur. To tylko mamienie ludzi żeby przyszli do salonu. Jak pójdziesz to dostaniesz taki sam rabat jak ten górnik.
  • Odpowiedz