Wpis z mikrobloga

Tak sobie analizuje swoje badania krwi z ostatnich lat i porównuje do badań różowej i zauważyłem, że cholesterol HDL (tzw. dobry cholesterol) mam zawsze bardzo nisko, blisko granicy. Norma jest powyżej 40, a ja mam wyniki na poziomie 41-43, najwyżej 46, a najniżej miałem 39. Trochę mnie to dziwi bo spożywam sporo tych dobrych tłuszczy, a przez ostatnie pół roku nawet się przyłożyłem bardziej do tego: codziennie jedno awokado, praktycznie co drugi dzień wędzona ryba (na gorąco, kawałki a nie te plastry - głównie łosoś w tym brzuszki, halibut, zębacz), no i orzechy, codzienne po dobrej garści, w tym też migdały, różne nasiona, pestki dyni. Używam też oliwy z oliwek. Łykałem sobie też omegę, czasem tran w kapsułkach oraz niacynę. Oczywiście aktywność fizyczna jest, a z pozostałą dietą to różnie bywa ale nie zwracam na to uwagi sporo wszystkie inne wyniki są raczej w środku normy. Ale dla porównania moja różowa żyjąca podobnie jak ja, z podobną dietą, a nawet nie przykładająca uwagi do tych zdrowych tłuszczy tak bardzo jak ja, ma dużo wyższy poziom HDL, 55-70 powiedzmy.
Jest się czym martwić i drążyć czy olać? Może kwestia genetyczna? Ofc lekarz nie zwrócił na to uwagi, wyniki idealne.
#zdrowie #medycyna #dieta #lipidogram
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Vadzior: dlaczego porównujesz wyniki swojego organizmu (jak to określił lekarz, idealne) z wynikami innego organizmu? I to jeszcze tak różnego (płeć -> hormony). Po co?
  • Odpowiedz
@Vadzior

To jest genetyka. Tak masz i tyle. Poza tym weź jeszcze badania krwii psa i porównaj ze swoimi. Możliwe że pies na lepszy cholerstetor od ciebie, wtedy zastanów się nad wdrożeniem do diety puszek Pedigree
  • Odpowiedz
  • 0
@otto13: @Notabene Hmm, wiem, że te porównania są bez sensu ale po prostu ten wynik się wyróżnia bo jak wiele innych rzeczy mamy w środku normy, tak tutaj jest on u mnie taki bardziej skrajny, na granicy. No i jemy i żyjemy podobnie. Akurat jest to taki parametr którym podobno można łatwo manipulować dietą i przy spożyciu zdrowych tłuszczy wzrasta.
Oczywiście płeć i hormony też mają tu znaczenie bo
  • Odpowiedz
@Vadzior: Olać, HDL nie ma praktycznie totalnie żadnego wpływu w przeciwdziałaniu miażdżycy (a wręcz przeciwnie - zbyt wysoki poziom HDL też może zaszkodzić). Liczy się głównie żeby LDL i ApoB były nisko.
  • Odpowiedz
@Vadzior: HDLem się nie zajmuj. LDL jest najważniejszy i ma być najniższy. Jeśli blaszka nie uległa zwapnieniu to w warunkach LDL <70 może się cofać.
A żeby mieć niski LDL, HDL też będzie niski i całkowity.
  • Odpowiedz