Aktywne Wpisy

karolina-oska +102
#rolnikszukazony
To straszne jak większość chłopów na tym targu w ogóle nie rozumie Karoliny od Rolanda....
Chłop na każdym spotkaniu się na nia patrzy i uśmiecha. Wyżyny jego możliwości rozmowy z kobietą to opracowanie planu przeprowadzki i ślubu za rok.
Karolina widze że nie idzie do łba mu nic przełożyć więc pisze list żeby typo przeczytał w samotności i sie zastanowił.
Ona czuje się jak ładny przedmiot do patrzenia, bo typ nie pyta
To straszne jak większość chłopów na tym targu w ogóle nie rozumie Karoliny od Rolanda....
Chłop na każdym spotkaniu się na nia patrzy i uśmiecha. Wyżyny jego możliwości rozmowy z kobietą to opracowanie planu przeprowadzki i ślubu za rok.
Karolina widze że nie idzie do łba mu nic przełożyć więc pisze list żeby typo przeczytał w samotności i sie zastanowił.
Ona czuje się jak ładny przedmiot do patrzenia, bo typ nie pyta

Panowie, pomocy. Małżonkowi zamarzył się zestaw narzędzi, chcę mu go sprezentować, ale znam się na tym 2/10.
Przeznaczenie kompletnie amatorskie: pogrzebać przy komputerze, coś w domu naprawić czy skręcić mebel, rzadko motoryzacyjnie i raczej bez większych prac - bardziej konserwacja i drobne naprawy (motocykl i auto).
Budżet: raczej do 500 złotych. Chyba, że sztos, to do 600.
Patrzyłam na Yato i Neo, ale na Allegro narzekają, że walizki nie trzymają elementów i zniechęciła mnie
Przeznaczenie kompletnie amatorskie: pogrzebać przy komputerze, coś w domu naprawić czy skręcić mebel, rzadko motoryzacyjnie i raczej bez większych prac - bardziej konserwacja i drobne naprawy (motocykl i auto).
Budżet: raczej do 500 złotych. Chyba, że sztos, to do 600.
Patrzyłam na Yato i Neo, ale na Allegro narzekają, że walizki nie trzymają elementów i zniechęciła mnie





Silna wola to nie siła umysłu, a siła argumentu, obrazu w głowie, celu.
@midnight: nie nastawiaj się na cuda, bo jeżeli ćpun na kacu sam z siebie zapłakany nie przychodzi mówiąc 'pomóz mi bo ja już k.. nie daje rady' to nawet pierwszego kroku nie było.
Mi mija właśnie 7 lat bez, ale wcześniej było kilka lat budzenia się i płakania, że ja przecież nie chcę, że tak sie nie da żyć, że ja pi-ę co ja robię. (A potem
Gdzie jest ten szpital? Do niektórych przyjeżdżają ludzie z AA porozmawiać, powiedzieć że jest rozwiązanie. Jak chcesz mogę zasięgnąć informacji czy może ktoś tam pojechać.
Jak się dowiedziałem że potrzebne jest skierowanie do takiego miejsca to mnie szlag trafił...
@midnight: Nie poddawaj się. Pierwszy - i najważniejszy - krok został zrobiony. Ludzie w komentarzach dobrze Ci radzą, teraz czas abyś zadbał o siebie. Będę trzymać kciuki!