Wpis z mikrobloga

@Bitcoin_za_milion_USD: Mistrzowski trolling. Poświęcić chwilę, pozachwycać się nad wszystkim i strzelić właśnie 650k. Pozwodzić z tydzień smsami, że bardzo zabiegany okres i w ogóle, po czym stwierdzić że jednak się rozmyśliłeś bo znalazłeś bardzo podobne za 400k :D
  • Odpowiedz
@camel_case91: zabawa w sprzedawanie mieszkań jak w UK czy Australii, gdzie miejscami popyt jest tak duży, że faktycznie można składać oferty powyżej ceny wyjściowejz
  • Odpowiedz
  • 2
Gość chcial sie poczuc jak w Ameryce bo tam sie sklada oferty na zakup. Chyba mu sie kontynenty p------y.
  • Odpowiedz
@pikru: kolega tak kupował dom w Holandii, tylko nie było przebijania oferty za dom, tylko pośrednik wolał każdego na osobności i kto mu zaproponował najwięcej w łapę temu sprzedał dom. 15 k euro czy tam 25 k euro zaproponował i wygrał, a drugi najwyższy wynik mógł być 2 k euro
  • Odpowiedz
Chyba w umysłach biedaków którzy nigdy nie licytowali nieruchomości.


@Notes: No jeszcze mnie nie popieprzyło dostatecznie, żebym licytował klitkę 34m zaczynając od ceny wyjściowej 13k/m2 w górę xD
To nie mieszkanie w ścisłym centrum tylko Szparagowa na Klecinie xD

to akurat całkiem
  • Odpowiedz
@camel_case91: To jest zabieg biura nieruchomości, zbiera klientów, podejrzewam, że przed obejrzeniem mieszkania będziesz musiał podpisać z nimi umowę, która w ramach kupna tego mieszkania, nawet bezpośrednio od właściciela obligować będzie zapłaceniem procentu od kupna dla biura nieruchomości...
  • Odpowiedz