Wpis z mikrobloga

@Vegeta92: pomiędzy, bo gdyby nie depresja (i to serio, nie to normickie p---------e) i wręcz paranoja w kwestii gadania z kimkolwiek, kogo nie znam (boję się iść gdziekolwiek, bo "co jak ktoś na mój widok lub na dźwięk mojego głosu albo wymowy zacznie bekę cisnąć?"") plus brak jakichkolwiek znajomych to normik as fuck
  • Odpowiedz
Miałem wypadek komunikacyjny, po którym spędziłem jakieś 3 tyg w śpiączce, po czym przewieźli mnie do Ostrowa na chirurgię i tydzień później na rehabilitację dzieciecą, gdzie jakiś randomowy dzieciak (spoiler: starszy ode mnie o 2 lata) przyszedł się poznać a potem przychodził(a) rozmawiać, aż skończyło się to na tym, że siedziała ze mną codziennie od rana do wieczora, była ze mną przy pierwszym siadzie po wypadku czy pierwszym wstanięciu na nogi, Rozstaliśmy
  • Odpowiedz