Wpis z mikrobloga

Prawda jest taka że kataster powinien być nie od 3, ale od 2 mieszkania. Kogoś kogo stać na 2 mieszkania stać również na podatek od tego 2.

Jeżeli dostał je w spadku od tej mitycznej babci i nie chce płacić podatku - może go sprzedać napędzając podaż.Jeżeli chce kupić mieszkanie dla dziecka - może je przepisać na dziecko, albo płacić podatek skoro go stać na kupno mieszkania dzieciakowi.

Co więcej, powinien być progresywny - im więcej mieszkań tym większy podatek za każde następne. Niepotrzebne są w społeczeństwie pasożyty bytujące na spakulacji podstawowym prawem człowieka. I mówię to jako ktoś kto ma na siebie 3 mieszkania, nie kieruje się więc tym aby innym było gorzej.

No ale wiadomo - głosować można tylko na Trzaskowskiego, Nawrockiego czy Mentzena na wykopie, gdzie każdy z nich jest przeciwny katastrowi i siedzi w dupsku deweloperów wyjadając gryngle aż miło xD

#nieruchomosci #niepopularnaopinia #takaprawda
  • 171
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@trololo55: No no są leniwi i głupi a wystarczyło być pracowitym i mądrym i odziedziczyć mieszkanie XD Nie mogę z tego że jeszcze takie idiotyczne pierdy latają w momencie gdzie garstka najbogatszych ma więcej niż cała reszta razem wzięta.

Wyjaśnisz mi jak wpływa mądrość i pracowitość na prawdopodobieństwo spadku albo darowizny?
  • Odpowiedz
@trololo55: jeżeli masz te pieniądze to zrób z nimi coś żeby pracowały i miały realny wkład w gospodarkę kraju w którym sobie odcinasz kupony, a jak nie chcesz to trzymaj na lokacie / w obligacjach i czilluj

trzymanie kasy w betonie to literalnie najgorsza opcja z punktu widzenia całego społeczeństwa, ale Polska dopiero dorasta do odcięcia się od spekulacji na mieszkaniach
  • Odpowiedz
Jeśli developer wybuduje 100 mieszkań i sprzeda tylko 50 to od pozostałych 50 zapłaci 50% wartości podatku. Nie sprzeda żadnego to zapłaci 100% podatku od ich wartości. Chodzi o to żeby maksymalnie zniechęcić kogokolwiek - w tym developerów - do ich kiszenia w dużej ilości.


@reveil: A to po co? Czemu deweloper miałby kisić mieszkania? Poza tym je buduje, a to jest dobre, wcześniej ich nie było, teraz są, niepotrzeba
  • Odpowiedz
  • 1
Problem polega na tym że jeżeli ktoś ma 3 mieszkania to prawdopodobnie je wynajmuje, więc po prostu podniesie czynsz, a jak nie będzie chętnych to przepisze mieszkanie na kogoś innego i będzie stało puste albo wzrośnie koszt najmu, więc i tak ucierpi Polak biedak.
  • Odpowiedz
@Zoriuszka: Ja to bym zrobił od pierwszego. Jak ktoś się już dorobił mieszkania, to znaczy, że jest bogaty i jego też warto opodatkować.
  • Odpowiedz
@Zoriuszka: czesto przewija sie temat, czy od 2 czy 3 czy iluś tam mieszkań ale mi brakuje podstawowej informacji, jak to mialoby być liczone? Jeśli mam jedno wlasne mieszkanie wspólne z żoną, częściowy udział w mieszkaniu rodzicow po zmarłym rodzicu i jakąś ułamkową część mieszkania po dziadkach wraz z rodzeństwem i wujkami to ile mam mieszkań? 3 czy nie całe 1?
  • Odpowiedz
@Zoriuszka: Jeśli masz 2, 3 mieszkania a poza tym jeszcze pracujesz to nie do końca opłaca Ci sie je sprzedawać. Zysk zwykle wystarcza żeby sobie z tych pieniędzy żyć a sprzedać dopiero w razie W, w razie jakiegoś nieszczęścia typu choroba, podział majątku itp.
Opłaca się wynajmować. Niektórym nawet nie bo sie boją że lokatorzy przestaną płacić i sie nie wyniosą, zdewastują mieszkanie.
Tym sposobem do wynajęcia jest niewiele nieruchomości
  • Odpowiedz
@reveil:

Progresywność podatku katastralnego jest dużo ważniejsza niż to czy obowiązuje od 2 czy 4 mieszkania. Tylko ta progresywność powinna być zaporowa. W stylu 1% wartości mieszkania pomnożony przez liczbę posiadanych mieszkań.


Jeśli ma być progresywność albo nawet zwykły kataster to nie od ilości tylko od jakiegoś przeliczniku metrażu i
  • Odpowiedz
Prawda jest taka że kataster powinien być nie od 3, ale od 2 mieszkania. Kogoś kogo stać na 2 mieszkania stać również na podatek od tego 2.


@Zoriuszka: babcie ma się dwie;)
  • Odpowiedz
Prawda jest taka że kataster powinien być nie od 3, ale od 2 mieszkania. Kogoś kogo stać na 2 mieszkania stać również na podatek od tego 2.


@Zoriuszka: To zły pomysł. Są ludzie którzy wyłożyli oszczędności życia żeby np. kupić mieszkanie dla dzieci jak dorosną i się wyprowadzą.
Ludzie którzy mają 3 mieszkania i więcej traktują je jak produkty inwestycyjne i tych należy opodatkować.
  • Odpowiedz
@Zoriuszka: smieszne jest to, ze udalo sie przekonac ludzi, ze posiadanie kilku mieszkan jest przyczyna problemu. Jezeli mieszkania potanieja o 10, 15 czy 20% to jak to wplywa na zdolnosc kredytowa? Nie kazdy jest leniwy i glupi, ludzie sie dorabiaja i chca lokowac swoje zasoby. Jezeli na zysku gieldowym jest nalozony duzy podatek to szuka sie innego sposobu. To, ze zmniejszyla sie dynamika wzrostu inflacji, nie znaczy, ze pieniadze nie
  • Odpowiedz
kataster powinien być nie od 3, ale od 2 mieszkania


@Zoriuszka: świetny pomysł, żeby zasadne narzędzie do walki z nieruchomościową patologią zamienić na ujście niechęci do tych, którzy się czegoś dorobili (albo dorobić mogą) i stracenie całego mandatu społecznego. To nie ma być narzędzie rewolucji, tylko normalizacji. Gdyby każdy posiadał tylko jedno lub dwa mieszkania, to problemu by nigdy i tak nie było, więc żadnego uzasadnienia to podejście nie ma.
  • Odpowiedz
problemem nie jest garstka Polaków, którzy dorobili się troszkę więcej i było ich stać na zakup drugiego mieszkania


@kacappylon: jaka garstka? o ile dane nie są zafałszowane to 86 proc. mieszkań oferowanych na wynajem są w rękach osób które mają tylko te jedno mieszkanie na wynajem,
te osoby o których piszesz, że maja dziesiątki czy setki to maja chyba 1,5 proc. udziału w rynku wynajmu
  • Odpowiedz