Wpis z mikrobloga

Czasami mimo całego mojego pesymistycznego podejścia do siebie samego i w ogóle życia mam beke jak sobie pomyślę, że mam już 31 lat i w sumie nie mam żadnych planów. Nie wiem co będzie, nie planuje na dłużej niż kilka miesięcy w przód jeśli już w ogóle zdarza mi się coś planować.
Wokół już się zaczyna powoli faza rozwodów, bo przecież śluby brane 3-4 lata temu to już czas najwyższy na rozwód, a ja nawet w związku nigdy nie byłem.
Co ja tu robie i co tu się o--------a to serio nie wiem.
Może będzie Magik w przyszłości jak już mi się znudzi.
#depresja #przegrywpo30tce
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Xenomorph_666: Ja niestety nie mam żadnej takiej mocnej zajawki. Niby lubię sobie pójść w góry albo poczytać książkę ale nie mam tej mitycznej pasji. Zazdroszczę ludziom co tak mają że jest chociaż jedna rzecz dla której warto żyć.
  • Odpowiedz
@okno2137: spokojna głowa, to tylko tymczasowy lek i forma rozrywki a droga do depresji i potencjalnego magika nadal u mnie postępuje, wbicie 30 lvl dodatkowo mnie dobiło bo czuję że stopniowo zaczynam iść w stronę 40 i tyle rzeczy mnie ominęło
  • Odpowiedz
Stary, ty się ciesz. Wygrałeś życie. Wyjdź na dwór spójrz na niebo, drzewa, ptaki, odetchnij świeżym powietrzem i powiedz sobie "kur*a, ale jestem wolny i pozbawiony idiotycznych problemów" pozdro
  • Odpowiedz