Wpis z mikrobloga

@KhalTanio: Też ostatnio taką myśl miałem. Ponad 30 lat na karku a mijałem dom dziewczyny z którą kiedyś się spotykałem w miejscowości obok mojej rodzinnej. Potem policzyłem i wyszło że ostatni raz byłem u niej 14 lat temu.
Straszny jest ten upływ czasu
  • Odpowiedz
@Pan_Hieronim: Prawie to co myślę, ale nie do końca, dodałbym odbiór rzeczywistości w trzeciej osobie, ciężko to wytłumaczyć.
Strach, że zaraz 40 lat, a potem 'Upragniona emerytura'.
  • Odpowiedz
  • 5
@kenay @silnikAtrakcyjny

człowiek czym starszy tym szybciej mu czas leci


To też dlatego że jakaś jednostka czasu (np. rok) ma coraz mniejszą wartość. Dla 10latka rok to 10%czasu życia, dla 40latka to już raptem 2,5%
  • Odpowiedz
Jakby ktoś wyrywał rozdziały w książce. Chaotyczna, lecz rozmyślna siła. Wszystko następuje tak szybko. A człowiek obserwuje ten umykający czas w jakimś półśnie - pamięta się urywki, strzępy, ale to wszystko przemyka bezszelestnie. Cały świat pędzi obok ciebie i ponad tobą. Pęd tak silny, wzburzony, a paradoksalnie tak cichy


@Pan_Hieronim: nie masz przypadkiem problemów z pamięcią, jakąś demencję czy coś?
  • Odpowiedz
@Pan_Hieronim: ładnie napisane, chociaż ja akurat godzę się z tym co nieuchronne.
Moją część wioski tak wymiotło z osób które z dzieciństwa zapamiętałem jako tych dorosłych (takich jak jestem teraz ja), że nie została nawet połowa. Różne przyczyny, głównie wiek i choroby. Jednocześnie dzieciaki które bawiłem i do dziś mam gdzieś ich zdjęcia na dysku google jako niemowlaki dorastają, zaczynają pracować, studiować.
  • Odpowiedz
@Pan_Hieronim: Przed tym nie uciekniesz, a im bardziej próbujesz się ukryć, tym szybciej Cię znajdzie. Paradoksalnie wyjście spod kołdry sprawi, że będzie mniej odczuwalne. A potem i tak Cię dopadnie.
  • Odpowiedz
  • 0
@Pan_Hieronim Trafione w punkt. Dokładnie, w sam środek mnie. Dzisiaj nawet po obudzeniu się przeniosłem się na kanapę, schować się pod koc. A w głowie tysiąc myśli, wszystkie związane z przeszłością. Przeglądałem zdjęcia z 2013 roku, z czasów mojego liceum, kiedy to wszystko było jakieś inne. Intensywniejsze, kolorowe, bezpieczne. Dzisiaj tylko stres, praca po 8h dziennie. Czasami spaceruję po parku, po tym samym po którym spacerowałem z koleżanką ze szkoły 10
  • Odpowiedz
@Pan_Hieronim: ostatnio się zczaiłam że za rok będzie 10 lat po maturze xD a dopiero co było 5 i myślałam że to jeszcze nie tak dużo. Ale z pozytywów to mam wszystko o czym zawsze marzyłam, miejsce na ziemi, rodzine, dziecko. W sumie fajnie że już nie muszę na to czekać
  • Odpowiedz