Wpis z mikrobloga

Czy jeżeli dwoje ludzi umawia sie na otwarty związek i zasady są takie ze mówimy sobie z kim chcemy się spotkać i kiedy a jedna ze stron ukrywa że robi coś z kim innym i nawet przyłapana na tym kłamie i zaprzecza uważacie za zdradę?

#s--s #zwiazki #milosc #zdrada

Czy to jest zdrada?

  • Tak 76.6% (1956)
  • Nie 23.4% (598)

Oddanych głosów: 2554

  • 58
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pod poprzednim wątkiem widziałem za to kilka komentarzy, że jednak jest sprzeczna.


@NieBendePrasowac:
Też kojarzę te wypowiedzi. Ale niezależnie w którą stronę chcemy argumentować (czy jest czy nie jest "naturalne") odwołanie do natury w poważnych dyskusjach jest traktowane jako błąd lub manipulacja, którą można obalić w trzech zdaniach.

Sama naturalność lub nie nie jest jeszcze
  • Odpowiedz
@BobekRobek: otwarty związek ma tyle sensu co zatrudnienie ale za darmo, albo bycie religijnym ale tylko w kościele, albo dieta ale tylko w dzień, albo ćwiczenie i treningi ale tylko częściowo czyli odpoczywając i śpiąc. Czy też posiadanie prawka ale tylko na skuter, albo pisanie egzaminu ale z telefonem i internetem. Czy wyższe wykształecenie ale z kolegium humanum.

Można tak wymieniać w nieskończoność xd
  • Odpowiedz
@BobekRobek: Chyba zwykle tak to wygląda, że partnerzy wiedzą kto z kim sypia i często też muszą wyrazić na to zgodę. Zależy od ustaleń. Sytuacja, w której każdy się umawia i sypia z kim popadnie, to moim zdaniem nie jest żaden związek, najwyżej situationship.

Ogólnie to jest opcja dla ludzi atrakcyjnych, którzy ze znalezieniem wielu partnerów nie mają problemu, więc nie dziwię się, że wykopki się tu plują xd.
  • Odpowiedz