Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 90
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vodka81 Miałem za małolata podobną historię. Byłem w wieku 19 lat, pierwsza normalna ( nie dorywcza ) praca jako pan ochraniacz w markecie Carrefour. Ta sama śpiewka co u Ciebie, "musisz" zrobić to i tamto bo jak nie zrobisz to się zanudzisz xD. Doszło do takiego kuriozum, że miałem przed świętami Bożego Narodzenia zabijać karpie na zapleczu zamiast normalnie pracować. Jak zacząłem otwarcie mówić, że mam to w dupie i to
  • Odpowiedz
@vodka81: ale w sumie co ci fizycznie te baby zrobią? Miej je w dupie. Przecież dyscyplinarnie nie wylecisz. Ewentualnie nagraj, bo to mobbing i będziesz miał czym postraszyc
  • Odpowiedz
  • 0
Wszędzie jest chyba tak samo. W moim Dino to ochroniarz jak gestapo chodzi i im wydaje polecenia i dzwoni dzwonkiem jak ktoś stoi przy kasie 🤣 ale generalnie widzę, że jeżdżą z wózkiem i rozkładają towar. Tylko chyba na ladzie z mięsem i pieczywem ich nie ma.
  • Odpowiedz
@vodka81 w Dino są ochroniarze? U mnie kurde w żadnym xd

A cała historia - Żona kiedyś w szkole średniej pracowała w Carrefourze. Tam niby koledzy z ochrony, ale jak ktoś wyjął przy ladzie z wędlinami telefon żeby odpisać na smsa albo gdzieś usiadł to był telefon ze skargą że ta i ta łamie zasady i patrzy w telefon.

Wszyscy tam pracowali prawdopodobnie za najniższą krajową +/-20%
  • Odpowiedz
@vodka81: Ogarnij sobie małą kamerę nasobną i zacznij nagrywać ten mobbing, niech wyjebią stare Krystyny. Chociaż komórka w jakiejś kieszeni koszuli czy kamizelce taktycznej ochroniarza też spełni rolę :P
O i jeszcze jebnij kanał na youtube czy twitchu "życie sklepowego ochroniarza - ciecia" XD
  • Odpowiedz