Wpis z mikrobloga

Wczuj się w to: lata 2005-2010, chodzisz do gimbazy. W szkole jest sklepik szkolny, w którym można kupić masę niezdrowego żarcia: chipsy, żelki, ciastka, colę itp. Ale też bardzo dobre świeże kanapeczki robione przez panią, która sprzedaje. A między innymi, pod ladą pani Basia trzyma tego złotego Graala nostalgii - oranżadę w szklanej butelce. Jedyne 2 złote + kaucja, bo butelki zwrotne. A że w kieszeni tylko tyle, co na picie i maczugi, to wypija się ją na hejnał pod okienkiem a potem od razu na majzę, na której będziesz próbować cicho upuścić gaz z żołądka i nie beknąć jak knur.

#nostalgia #feels
CrokusYounghand - Wczuj się w to: lata 2005-2010, chodzisz do gimbazy. W szkole jest ...

źródło: image

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CrokusYounghand: Dwa zyle to dużo, u nas była za całe 1 zł :) Do tego andruty, czy cziperki maczugi. W szkole średniej sklepikarka robiła kebaby i kanapki z wędliną/serem i pomidorem lub ogórkiem, jajkiem za piątkę i człowiek jak król się czuł :)
  • Odpowiedz
@CrokusYounghand: kilka lat temu przeprowadziłem się na wieś, wszedłem do sklepu, znalazłem oranżadę, idę do kasy a ekspedientka do mnie „na miejscu, czy na wynos?”

Wehikuł czasu.

(Poza tym mają gumę turbo i Donald)
  • Odpowiedz
@dqdq1: Odpisze Ci tu, bo tam już nie mogę.

Mnie bardziej bawi, że tak łatwo Cię zrobić w ciula propagandzistom. A co miałem przejść obok fake, bo o Morawieckim? Bronię Morawieckiego czy prawdy?
Zastanów się następnym razem czy masz tylko znienawidzonych mateckich czy moze też promujesz jakiś matekich i nie przeszkadzają Ci ich kłamstwa. Ja nie lubię mateckich.
  • Odpowiedz