Siema, Powiedzcie mi, jak ja mam to w końcu rozkminić. Chodzę 8.000 - 10.000 kroków dziennie. Wg TDEE wybieram, że siedzący tryb życia i wychodzi mi 2300 kcal. Czy do tego 2300 mam sobie doliczać te kroki czy to już jest w tym? Przecież to niemożliwe, żeby w dzień, w którym załóżmy, leżę tylko i wyłącznie, miał zjeść tyle samo, w dzień gdy przejdę 10.000 kroków. Czy ja tego nie rozumiem? Help
@srogi_grzyb serio? ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°) to już teraz mam nasrane w bani. Przecież jak chodzę, to palę kcal, specjalnie wieczorem wychodzę pochodzić, żeby sobie dopalić
@srogi_grzyb p--------z @Shimanko Limit kaloryczny który sobie wyliczyłeś to tyle ile potrzebuje twój organizm w ciągu dnia. Chodząc, oddychając, mówiąc a nawet srając na kiblu spalasz kalorie (ale raczej niewiele jeśli to nie jest intensywny wysiłek) i to ci powiększa deficyt kaloryczny. Np. Jesteś chopem co ma zapotrzebowanie 2500 kcl i chcesz schudnąć, to przyjmujesz dziennie 2200-2300 kcl, czyli twój organizm dostaje 200-300 mniej kcl niż powinien i rekompensuje sobie
@Shimanko: jest coś takiego jak podstawowa przemiana materii - każda komórka ciała musi żreć by nie umrzeć, sam proces życia wymaga energii. Jest to mniej-więcej 1 kcal na kg na godzinę. *Wszystko* ponad to licz ekstra. (niektóre aktywności oczywiście bardzo mało "ekstra", np. siedzenie.)
I nie czepiaj się jakichś memowych liczb jak pijany płota. Licz sobie z dokładnością do 1h i do 100 kcal, to nie apteka, a każdy ma
Powiedzcie mi, jak ja mam to w końcu rozkminić. Chodzę 8.000 - 10.000 kroków dziennie. Wg TDEE wybieram, że siedzący tryb życia i wychodzi mi 2300 kcal. Czy do tego 2300 mam sobie doliczać te kroki czy to już jest w tym? Przecież to niemożliwe, żeby w dzień, w którym załóżmy, leżę tylko i wyłącznie, miał zjeść tyle samo, w dzień gdy przejdę 10.000 kroków. Czy ja tego nie rozumiem? Help
#odchudzanie
@Shimanko Limit kaloryczny który sobie wyliczyłeś to tyle ile potrzebuje twój organizm w ciągu dnia. Chodząc, oddychając, mówiąc a nawet srając na kiblu spalasz kalorie (ale raczej niewiele jeśli to nie jest intensywny wysiłek) i to ci powiększa deficyt kaloryczny. Np. Jesteś chopem co ma zapotrzebowanie 2500 kcl i chcesz schudnąć, to przyjmujesz dziennie 2200-2300 kcl, czyli twój organizm dostaje 200-300 mniej kcl niż powinien i rekompensuje sobie
I nie czepiaj się jakichś memowych liczb jak pijany płota. Licz sobie z dokładnością do 1h i do 100 kcal, to nie apteka, a każdy ma