Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 116
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tylko, że po szkole to nie czas na naukę, a na zabawę na dworze


@Ogau: akurat kiepski przykład, bo moim zdaniem w pierwszych etapach edukacji tak powinno wyglądać, a nie zakuwanie po szkole. Nie wiem czy zdrowo wychowywane dziecko samo z siebie będzie miało chęć i ambicję, by po szkole się uczyć, by potem za 15 lat mieć świetnie ułożoną karierę czy zdobyć super pracę ze świetnymi warunkami.

Granie na
  • Odpowiedz
Przeciez w robocie jest to samo xd
Wiekszosc społeczeństwa sobie u---------a ze im wcześniej przyjdziesz tym lepiej i potem ludzie jak ja którzy wolal dluzej spac i dluzej siedziec w noct cietpia na tyn gownie
  • Odpowiedz
moim zdaniem w pierwszych etapach edukacji tak powinno wyglądać, a nie zakuwanie po szkole.


@NieBendePrasowac: i kiedy ten pierwszy etap edukacji miałby się skończyć? Ja nie mówię o ośmiolatku, a o licealistach i późnej podstawówce. Jak dziecko ma się nauczyć historii czy innej biologii, jak nie przez czytanie po szkole? Jak ma umieć rozwiązywać zadania z chemii czy matematyki bez zrobienia kilku zadań w domu? Jestem przeciwnikiem zadań domowych, ale
  • Odpowiedz
  • 0
@Zoriuszka To wyobraź sobie jak Ja wyglądam, piątek/sobota nie spałem, nie mogłem i tyle, sobota/niedziela zasnąłem o 4/5 i wstałem o 8 na zajęcia, zasnąłem o 22/23, obudziłem się o 2:38, żeby zasnąć o jakiejś 6:40 i wstać o 8:40 do pracy. Jest zajebiście.
  • Odpowiedz
@Cre1q są też dyżury nocne w szpitalach albo nocki w straży pożarnej ale to trzeba już coś sobą reprezentować a nie tylko narzekać na system
  • Odpowiedz
@Cre1q: nie chcę cię krytykować tak ostro jak inni, ale jednak nawet jeżeli twoja historia i problemy z zasypianiem są prawdziwe to jesteś wyjątkiem, dla którego nikt nie będzie robił osobno szkoły wieczorowej, o której pisałeś wcześniej i to nie jest problem systemu, nie wyobrażam sobie w żadnym kraju, nawet najzamożniejszym, żeby szkoła organizowała zajęcia specjalnie dla uczniów wieczorem, bo ktoś ma rozwalony zegar biologiczny. Jak to sobie wyobrażasz, nauczyciele
  • Odpowiedz
Ale te wszystkie biedne dzieciaki z podstawówki, jeszcze na w pół śpiące, to zbrodnia na ludzkim rozumie.


@Zoriuszka: Tylko, że jak by dzieci szły na np 9 do szkoły, to rodzic musiałby zaczynać pracę po 10.
  • Odpowiedz
@MamByleJakiNick: nie chodzi tylko o ilość snu, ale ilość + pora snu.

Połóż się dzisiaj spać o 18:00, wstań o 2:00.
Jutro połóż się o 24:00, wstań o 8:00.

Czas snu ten sam, ale reakcja organizmu
  • Odpowiedz
które wykazują, że człowiek jest genetycznie uwarunkowany do rozpoczynania pracy kognitywnej najwcześniej ok. godziny 9


@Coxex: ale jakiego czasu, letniego, zimowego, słonecznego? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
noizz.pl xD


@MythicRaider: że też wy niedowiarki nie potraficie sami z googla skorzystać i wszystko trzeba robić za was... ()

Early morning university classes are associated with
  • Odpowiedz
@DonTom dyskusja jest o przesunięciu o godzinę w jedną stronę, no i przede wszystkim - tu chodzi o regularne wstawanie/zasypianie o stałej porze, a nie ze z dnia na dzień różnica rzędu 6h
Sam będąc na bezrobociu kładłem się spać około 2, wstawałem 10, znalazłem pracę to się przestawiłem do kładzenia się spać około 24, i wstawania o 8, i teraz to są normalne pory dla mnie. Aż czasem w weekend
  • Odpowiedz