Aktywne Wpisy

Shyvana +13
Pytanie statystyczne.
Co uczestnicy myślą o prezencie w postaci klocków lego powiązanych z zainteresowaniem danej osoby, gdy niekoniecznie wspominała ona o tym, że lubi klocki. Np zestaw Lego z Władcy pierscieni dla fana władcy pierścieni. Albo zestaw Lego kwiatki dla fanki roślinek.
To spoko personalizacja czy nie? Często dostajemy takie pytanie na pw, czy taki prezent byłby ok.
Wołam najaktywniejszych na tagu
Co uczestnicy myślą o prezencie w postaci klocków lego powiązanych z zainteresowaniem danej osoby, gdy niekoniecznie wspominała ona o tym, że lubi klocki. Np zestaw Lego z Władcy pierscieni dla fana władcy pierścieni. Albo zestaw Lego kwiatki dla fanki roślinek.
To spoko personalizacja czy nie? Często dostajemy takie pytanie na pw, czy taki prezent byłby ok.
Wołam najaktywniejszych na tagu
sloniasek +259





Jaki jest sens kończenia jednego z trudniejszych kierunków jak mechanika i budowa maszyn, jak potem w pracy zarabiają 4500-6000 netto?
Ja pracuję w obróbce cnc jako programista operator, dobieram technologię, piszę program w cam, potem puszczam na maszynie.
Skończyłem liceum, a w pracy równolegle na tym samym stanowisku pracują ludzie po MiBM po aghu itp i zarabiają tyle samo (parę stów więcej na rękę).
A jeden znajomy po tym kierunku chwalił się że przeszedł do biura jako technolog programista z produkcji i zarabia 4,5 k xD
I nagle się brzydzi chlodziwa i wstydzi ogólnie pracy jako chłop na produkcji. xd
Jakbym 5 lat tłukł naukę na studiach, nie spał po nocach i potem zarabiał ok 5k netto ti szczerze byłoby mi nie wesoło.
Konstruktor zarabia też chyba podobnie.
Po co ktoś wgl na to idzie? Nie lepiej zmusić się i było te 5-10 lat temu iść na np informatykę i być teraz seniorem i zarabiać słynne 15k? I pracować z domu.
Ogólnie jak się porówna oba stanowiska to najważniejsza jest perspektywa, ale brzydzenie się czymś bo się robi fizycznie to totalna głupota.
Praca biurowa + fizyczna jest najlepsza zdrowotnie i umysłowo.
Studia trzeba umieć wykorzystać, a jak się nie potrafi to się robi co się da. Jak ktoś jest młotem to się wkurza, a jak ktoś coś potrafi to pracuje i zarabia.
Ja mam ogólnie
Lepiej tak niż marudzić, że się mało zarabia. Zawsze warto przeanalizować co będzie lepsze później.
Tylko chłop nie ma życia poza pracą i jest odpowiedzialny za dosłownie wszystko
no to słabo ma, ale pewnie robotę będzie miał zawsze