Wpis z mikrobloga

Jestem totalnym zerem jeśli chodzi o mechanikę pojazdową (inne z resztą też), niemniej chciałbym się rozeznać w temacie. Zrobiłem sobie zatem prezent i kupiłem #carmechanicsimulator na stime, żeby chociaż zaznajomić się z tematem zanim pójdę na jakiś kurs. Po kilku zleceniach (na najłatwiejszym poziomie trudności rzecz jasna), zrozumiałem czemu mój mechanik bierze tyle a tyle za robociznę, przykładowo za wymianę rozrządu. Przecież to jest p------e xD (w pozytywnym sensie), ale podoba mi się.
#gry
#steam
#motoryzacja
#samochody
#mechanikasamochodowa
RaciczkaEntertainment - Jestem totalnym zerem jeśli chodzi o mechanikę pojazdową (inn...

źródło: cms21

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RaciczkaEntertainment: Ciekawe czy w symulatorze jest też wgrane:
- losowe urywanie śrub
- wzrost trudności naprawy ze względu na wiek. Im starszy tym gorzej się robi.
- reklamacje, to że na przykład wymienisz komuś olej, a on do Cb się spruje że mu sprężynę złamałeś w zawieszeniu xD
- rzucanie narzędzi na zmniejszenie poziomu stresu
- temperaturę pracy ( na mrozie pękają plastiki i często jest coś przymrożone)
  • Odpowiedz
@ziomus13: no ale na początek jest całkiem średni. Co do śrub i rzucania kluczami to przerabiałem podczas 'zabaw' z simsonem sr50. Stoi mi w piwnicy, nawet do niego nie podchodzę, szukam człowieka z olejem w głowie który rozumie ten szmelc i odkładam na to kasę.
  • Odpowiedz
Jako ktoś kto swoje auta serwisuje bez mechanika (zaliczylem tez wymiane rozrzadu) stwierdzam wszem wobec, że w naprawie samochodów najtrudniejsze jest odkręcenie zapieczonych śrub. Myślę, że 3/4 czasu zawsze spędzam na odkręcaniu tych wrednych śrub. A jak już jakaś sie urwie to mozna sobie zarezerwować kilka dni w garazu na randkę z zestawem wykretaków, lub jak to nie zadziała odkryć w sobie miłość do szlifierki kątowej lub wielofunkcyjnej. Najlepszy przyjaciel mechanika to
  • Odpowiedz