Wpis z mikrobloga

@mirko_anonim: Jak siebie oceniasz jeśli chodzi o jakość od 1-10 z twarzy..? U mnie życie od urodzenia zweryfikowało pogląd na związki , na dziewczyny , które po prostu mnie nie zauważają bo jestem za brzydki na ten świat
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: To jest lepszy wybór niż może się wydawać na pierwszy rzut oka. Jak masz pierwsze dziecko w wieku 25 lat a drugie rok czy dwa później to w wieku 35 lat masz już ogarnięte "samodzielne" dzieci. Wymaga to oczywiście jakiegoś wsparcia ze strony rodziców/znajomych bo ciężko w wieku 25 lat ogarnąć studia, pracę i dziecko ale jeżeli całość się powiedzie to w wieku 40 lat będziesz już miał dzieci
  • Odpowiedz
@Maffiozzo97:
"Nie ma żadnej miłości, Disney ci to wmówił. To jest po prostu wyrzut hormonów, gdy poznajesz nowa atrakcyjna osobę, natura wykształciła taki mechanizm aby doszło do prokreacji. Po paru miesiącach to ustaje bo organizm tez musi odpocząć."
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Ludzie mają różne wizje świata. Ja tam nie chciałam mieć nie wiadomo ilu partnerów, tylko po prostu byłam wybredna na etapie wyboru. No i nie czuję, że coś straciłam na tym, że nie ruchałam się z jakimiś idiotami, aczkolwiek posiadanie 1 partnera od szkoły przez całą resztę życia to raczej też jest trochę dziwne i nie do końca jestem przekonana, że to dobry pomysł (na pierwszym uczymy się tak
  • Odpowiedz
Rozmnażanie się w wieku 25 lat rozumiem tylko jak ktoś nie studiował do 24 roku życia


@not_me: Tutaj kolega @weller ma wybitną rację, lepiej odchować za młodu. jak masz dzieciaki na lvlach 8-10 lat to możesz bez problemu z nimi podróżować i zwiedzać. Oczywiście z mniejszymi też się da, ale jest ciężej. A zaraz po 40 masz już "dorosłe" dzieciaki i nie patrzysz na nie, tylko robisz co chcesz
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: ja też się autentycznie cieszę, że nie mam dzieci (mam takie myśli wcale nie rzadko), ale to nie znaczy, że nie jestem w stanie zrozumieć, że ci, co je mają mogą być szczęśliwi. Wiesz dlaczego? Bo nie każdy jest mną ¯\(ツ)/¯ a ja nie jestem nimi. To, co dla mnie jest najlepsze, dla kogoś innego wcale nie musi. Jedyne, co tutaj jest istotne, to to, żeby każdy znalazł się
  • Odpowiedz