Wpis z mikrobloga

Dzisiaj dość późno, bo świętowałem swoje święto - a więc święto osób niepełnosprawnych, a teraz przejdźmy do suchego mięska.

Dość drastyczny wypadek na jezdni. Policjanci spisują raport. Jeden z nich pisze:
- … głowa leżała na chodni… hodni…
Kopnął głowę i pisze dalej:

- …na ulicy.

PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.
PPS Jeśli ktoś z was byłby w stanie mnie wesprzeć, to zapraszam tutaj - KLIK

#suchar #pasjonaciubogiegozartu #dowcip
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 18
Niektórzy ludzie naprawdę nie potrafią się zachować. Stojąc w kolejce widziałem jak jeden koleś zaczepił stojącą przed nim kobietę tekstem:
- Widzę, że spodziewa się pani potomstwa. Który to miesiąc?
Tymczasem ona nie była w ciąży – po prostu miała kilka kilo więcej. Widziałem, że zrobiło się jej naprawdę przykro. Postanowiłem interweniować:
- Ty kretynie! Nie widzisz, że to nie ciąża tylko nadwaga? Jak niby mogłaby ona zajść w ciążę w tym
  • Odpowiedz
  • 73
Na ławce w parku siedzi dresiarz i zjada cukierek za cukierkiem. Siedzący po przeciwnej stronie alejki starszy jegomość mówi:
- Młodzieńcze, wiesz, jak będziesz jadł tyle słodyczy to bardzo szybko powypadają ci zęby.
Dres popatrzył na gościa i odpowiedział:
- Mój dziadek dożył 105 lat i miał wszystkie zęby.
- Tak? A też jadł tyle cukierków?

- Nie, on się po prostu nie w--------ł w nie swoje sprawy.
  • Odpowiedz
@hacerking: Idzie koleś wzdłuż rzeki, nagle słyszy krzyki:
- Ratunku! Pomocy!
Patrzy, a tu koleś w wodzie walczy o życie. Wyglądał na dość dużego, więc dla pewności pyta:
- Ej, a ile ważysz?
- Tonę! Tonęęęę!
- E, to cię nie uniosę.
I poszedł.
  • Odpowiedz