Wpis z mikrobloga

@Notes

W Niemczech to funkcjonuje i urząd skarbowy oraz zoll sprawnie to kontrolują.


Nie wiem czy tak sprawnie, znam dwóch Niemców, którzy pracują zdalnie dla firmy z UK i normalnie mają b2b i tylko jednego kontrahenta
  • Odpowiedz
Prowadzenie działaności tylko w celu unikania oskładkowania i podatków powinno być surowo karane.


@Notes: a może wystarczy tworzyć uczciwe prawo i obniżyć składki i podatki etatowcom?
  • Odpowiedz
i ktoś jest chętny z tego skorzystać


@Boroborro: Jeśli ktoś chce z tego "skorzystać" to już jest oznaka, że firma będzie fikcyjna. Jeśli masz swoją działaność gospodarczą i świadczysz jakąś usługę, to to nie jest dla Ciebie żadne "z tego skorzystać" tylko normalny dzień jak co dzień przedsiębiorcy. Jak zatrudniasz się w korpo i zastanawiasz się czy iść na UoP czy "skorzystać" z b2b, to oznacza, że b2b będzie fikcją
  • Odpowiedz
A jak się odróżnia przedsiębiorcę pracującego jak przedsiębiorca od przedsiębiorcy pracującego jak na etacie


@odysjestem: Pewnie ktoś kto się zna na prawie podatkowym albo prawie pracy, np. inspektor z US, wiedziałby jak to sprawdzić dobrze. Ja mam kilka pomysłów. Jeżeli w pracy jako jednoosobowa firma masz przełożonego, który wydaje Ci polecenia i nadzoruje Twoją pracę, jeśli ogłoszenie o pracę którą dostałeś opisywało wysokość pensji, dodatkowe korzyści czy godziny pracy, jeśli
  • Odpowiedz
@Notes:

Jednoosobówki powinny być opodatkowane i oskładkowane tak samo jak etat i koniec problemu. Był kiedyś taki pomysł: "jednolity kontrakt", konstrukcja która zawierałaby identyczne zasady dla etatu, JDG, umów zlecenie, umów o dzieło.
  • Odpowiedz
No patrz jakoś poza UE wszystkie cywilizowane kraje trzymają opodatkowanie w okolicach 30% PKB, łącznie nawet z starą Japonią, tylko w UE trzeba wyniki na 40-50% dobijać.


@Herubin: I jak tam ta cywilizacja się rozwija? Poza tym dane OECD za 2023 wskazują 34,4% dla Japonii i 35.1% dla Polski.

Obrzydliwa jest głupotą bądź świadome kłamanie. Hotel podatki nie są na żadne utrzymanie państwa ale łapówki wyborcze. Z czego trzeba utrzymać tych
  • Odpowiedz
To nie jest takie łatwe, jak się tobie wydaje, a jaki będzie tego koszt


@wstanczyk: Koszt ukrócenia oszustw? Pewnie niewielki. Wystarczy, żeby urzędy skarbowe dostały zielone światło. Jakoś potrafią się przypieprzać do fikcyjnych jdg w przypadku np. kierowców zawodowych.
  • Odpowiedz
@swiadomy_anakolut:

śmiać się z nich w kiblu, że za Ciebie założyli - frajerzy

Tylko nie wiem czy tutaj jesteś tak wygrany jak w twoim przykładzie. Nie masz urlopów, emerytura to śmiech na sali, w razie wypadku zostajesz z ręką w nocniku. I to też nie jest tak że jesteś pasożytem jak ten chłop co śmieci wywozi, po prostu mniej dodajesz do puli w stosunku do UoP.
I pewnie można wymagać
  • Odpowiedz
B2B jest w 100% zgodne z prawem


@mala_zolta_kaczuszka: Otóż nie jest. Obczaj co to jest stosunek pracy. Państwowa administracja jak chce, to potrafi to egzekwować, czego przykładem jest popularny kiedyś proceder przymuszania sprzątaczki do pracy na b2b i wypożyczanie jej ścierki za opłatą. US jak chce, to potrafi takie przypadki tropić i tępić. Tutaj jest wyłożone jak na talerzu: korpo zatrudnia pracownika, mówi mu gdzie będzie siedział, w jakich godzinach,
  • Odpowiedz
Koszt ukrócenia oszustw? Pewnie niewielki.


@swiadomy_anakolut: No dobra, a czym to podeprzesz? Czy tylko tak się ci wydaje, więc możemy wydać na to dowolną ilośc pieniędzy i uwalić dowolną ilość przedsiębiorców? W imię czego właściwie? Bo jeśli chodzi o zmianę obciążenia podatkami, to są dużo tłustsze krowy do wydojenia, które niemal podatków w Polsce nie płacą.

To nie ci ludzie na B2B są winni, zwłaszcza, że to pracodawcy często forsują
  • Odpowiedz
@wstanczyk:

To nie ci ludzie na B2B są winni, zwłaszcza, że to pracodawcy często forsują taką formę zatrudnienia.


Winne jest państwo, które stwierdziło, że będzie przymykać na to oko. Wg mnie najprostsze rozwiązanie to jednolite zasady opodatkowania i oskładkowania UoP i "pszeciembiorców" niezatrudniających określonej liczby pracowników (w przeliczeniu na pełne etaty). Problem rozwiąże się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
  • Odpowiedz
No dobra, a czym to podeprzesz


@wstanczyk: Jestem laikiem i faktycznie nie mam twardych danych na poparcie. Znam osobę zajmującą się księgowością zawodowo i ta osoba naświetliła mi temat fikcyjnych jdg, które ściga US w innych branżach. Tam pracownicy nie mieli komfortu wyboru, tylko bywali przymuszani do zakładania działalności, stąd moje podejrzenie, że administracja podatkowa jeśli istnieje taka wola, potrafi wytropić takie przypadki. Nie sądzę, że przejście tysięcy pracowników biurowych
  • Odpowiedz
Nie sądzę, że przejście tysięcy pracowników biurowych fikcyjnie prowadzących jdg na UoP byłoby jakimkolwiek kosztem dla kogokolwiek


@swiadomy_anakolut: Ale nie patrzysz w ogóle w tej perspektywie, o której mówiłem. Ja pytam o koszt tego śledztwa i ścignięcia tych ludzi, łącznie z tym spowodowanym przez błędne decyzje i ewentualne odszkodowania. I czy ten koszt równoważy się z zyskami.

b2b to czysta fikcja - siedzą oni wymieszani z pracownikami UoP, mają jednakowe
  • Odpowiedz
Co post porównując UOP do B2B w którym jawnie się mówi, że B2B jest oszustwem podatkowym zawsze znajdują się ludzie silnie próbujący bronić tego B2B i jego zasadności. Nie oszukujmy się, większość z IT na B2B pracuje jak na etacie. Programiści których znam dobrze o tym wiedzą i nie wybierają takiej formy współpracy bo chcą realizować N projektów dla N firm (czy z dowolnych innych wymienianych tutaj powodów) tylko wszystko się tutaj
  • Odpowiedz