Aktywne Wpisy

walokid +8
Robiłem koledze #elektryka w domu, a nie jestem elektrykiem. Łączyłem kable na kostki wago bo najłatwiej się spina i rozpina, ale kiedyś mi jeden spec mówił że to fuszerka jest i lepiej zaciskać przewody albo łączyć na kostki skręcane. Jakie macie zdanie na ten temat?
#majsterkowanie #walokidmajstruje
#majsterkowanie #walokidmajstruje
źródło: wago
Pobierz
delli44 +594
UWAGA! Przedstawiamy najnowszą mapę Wypoku! #heheszki
źródło: 65feef06d4e4add0933bd08928308da5
Pobierz




źródło: 9cejox
Pobierz@Roxelll: ale przeciez ja pozwalam miec ludziom wybor :) jak chcesz etat i prawa pracownika i urlopy i chorobowe to sobie siedz na etacie.
ale jak chcesz prowadzic dzialnosc gospodarcza jako firma to pracuj jako firma. reklamuj sie, zdobywaj klientow, wykonuj rozne zlecenia a nie grzej dupsko u jednego zleceniodawcy bo to nie
@Misieq84: mi sie wydaje, ze nawet nie chodzi o 10 lat xD wrzucalem kiedys podobny komentarz z pare miesiecy temu i mnie zaminusowali i zwyzywali od debili xD czasem to kestia godziny i przypadku ktora trolowania akurat siedzi na wykopie, czy ta z koalicji czy ta z pisu czy ta z konfederacji xD
Nie? Dlaczego? nie ma urlopu 26dni w roku? Nie ma płatnego L4, które zawsze Ci ratuje dupkę jak chcesz wolne wziąć?
Mentalność przegrywów. Nie wyjdziesz nigdy z biedoty, bo Ty wolisz drugiego ciągnąć w swoją stronę.
Musisz wprowadzić, to na terenie całej unii inaczej to nie zadziała. Ale jeśli już mówimy o ogólnoeuropejskich wałach, zacząłbym od kwestionowania płacenia podatków w Monako, i wszystkich okołoeuropejskich rajach podatkowych, jak irlandia luxemburg czy holandia. Podatki są dla biedaków. Problem jest taki, że przez
@pilencjusz: jedyna mentalnosc biedaka jaka tu mamy to u Ciebie :) w dodatku taką, ze komentujesz cos czego w ogole nie rpzeczytales ;)
ja wcale nie chce zeby inni mieli gorzej ;) ja chce zeby ucziciwie prowadzili dzialnosc tak jak to powinno byc ;) chodzi mi o stosunek pracodawca - pracownik i klient - zleceniobiorca :) chce po prostu zeby ludzie prowadzacy firmy
@wstanczyk: Tylko że pracownik korpo zatrudniony fikcyjnie na b2b nie ma żadnego zlecenia, nie został zatrudniony żeby wykonać dane zadanie, tylko będzie tam siedział na dupie i wykonywał polecenia przełożonego, wypełniając tym co do joty definicję stosunku pracy. Już trochę
Mam firmę i zatrudniam ludzi. Nie jestem sfrustrowany ani nikomu nic nie zazdroszczę bo mam świadomość, że żyję i tak lepiej niż 99% wykopków tutaj.
Problemem nie jest to, że ktoś ma lepiej (minimalnie lepiej) tylko to w jaki sposób to realizuje. Im więcej osób zakłada dzielność k pracuje jak firma tym lepiej. Uważam za złe, że ktoś pracuje na działaności tylko po to żeby okradać
A jaka jest definicja pracownika. Jeśli typ na b2b spełnia definicje pracownika tylko zamiast odcinka z wypłaty wystawia fakturkę to wtedy mamy do czynienia z udawaną jdg i powinna zostać ona zamknięta :)
W tym wątku chodzi o omijanie prawa pracy i że korzyści z tego czerpie głównie zleceniodawca który zatrudnia takiego parobka na b2b ;)
B2b to też ryzyko, takie jak brak płatnego chorobowego, czy płatnego urlopu. Nie patrz jedynie przez pryzmat kasy, bo bije od Ciebie jakieś poczucie o niesprawiedliwości.
Case niemiecki to preferencje wynikające z tego że ichniejszy przedsiebiorcy nie muszą płacić ichniego zusu. A "udawana firma" wcale nie dostaje nakazu przejscia na etat, tylko musi zapłacic zaległe składki
Ma to więc działać w