Wpis z mikrobloga

@BlackpillMonster: to co napisałeś to akurat 100% prawdy. Co ciekawe - im bardziej prehistoryczny język, tym bardziej jest to widoczne. Pracuję z gośćmi piszącymi w javie i oni są już na standupie codziennie o 9 i wrzucają PRy do 20 albo nawet później xD
  • Odpowiedz
@BlackpillMonster: robilem z takim typem. PO patrzeli na nas krzywo bo nie robilismy tak duzo jak Krystian (imie zmienione). Wydalo sie przypadkiem, po pol roku, ze Krystek przychodzil z nudow do biura co p--------a sobote i j---l za darmo (niestety to prawda, rzecz miala sie jeszcze przed pandemia). Chlop przeprowadzil sie z jakiejs pipidowy i nie mial znajomych w miescie.
  • Odpowiedz
Jakby przeliczyć ile czasu faktycznie spędzają nad pracą + darmowe nadgodziny, to pewnie wyszłoby, że kasjerka w Lidlu zarabia więcej na godzinę


@BlackpillMonster: Pewnie dlatego, że nie każdy przelicza jak w tej opowieści o tym ile to gościowi zapłacili za sranie w pracy. Są ludzie, którzy lubią to co robią a kasa jest drugorzędna. Czy to programista, doktor czy motorniczy. A dla ludzi, którzy przeliczają każde pierdnięcie w pracy na
  • Odpowiedz