Wpis z mikrobloga

Tl,dr:
Należe do ludzi którzy robią się szybko mokrzy od potu.
Nawet kurtki do biegania robione przez polskich producentów nie rozwiązują problemu.
Wpadłem na pomysł kupić kurtkę polskiego producenta puchowek.
Schować do plecaka.
jak jest źle wyciągnąć.
Tylko że taka kosztuje 1.5kzl i trzeba uważać na wiele rzeczy.

Doradzcie proszę.

Przeglądając pepera trafiłem wczoraj na temat kurtek puchowych. I wychodzi na to że jesteśmy potęgą w produkcji. Wszedłem na stronę producenta o wychodzi że 1.5kzl trzeba dać.

I teraz mam ten problem że mój organizm szybko wychodzi na obroty i się grzeje. Jak ktoś napisze schudnij to biegam od pięciu lat i tak mam. Więc na mecie lub gdzieś w górach na odpoczynku taka kurtka byłaby dla mnie jak zabawienie. Bo ubieram i mógłbym się schłodzić bez problemu.

Ale żona kiedyś miała puchowke i powiedziała że to bez sensu bo za dużo z tym pieprzenia. Trzeba uważać przy praniu i suszeniu. Itd.

Wniosek: kupujesz coś za 1.5kzl na ekstremalne sytuacje i musisz się obchodzić jak z jajkiem.
#gory #bieganie #bushcraft #rower
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sl_w_k_1: mam podobnie, bardzo szybko i dużo sie pocę przy wysiłku od zawsze i nie ma to nic wspólnego z otyłością.

Mam też swojego primalofta i noszę go zawsze w plecaku gdy jest zimno. Kosztował swoje, to prawda, ale nie trzeba się obchodzić z nim specjalnie ostroznie. Jego zaletą jest, że grzeje również gdy jest mokry i dobrze się kompresuje wiec jest pakowany.

Natomiast czy to jest jakoś specjalnie dedykowane
  • Odpowiedz
  • 0
@GrubyKociol: różowy kupił na promce puchowek pare lat temu. A potem wydał drugie tyle na pralnie.
No i teraz boję się że kupię kurtkę a potem trzeba po każdym wyjściu wydać 200zl na pralnie
  • Odpowiedz
  • 0
@reventon: primaloft z tego co wyczytałem to wypełnienie.
Rozumiem że wtedy wkładasz do pralki suszysz i po sprawie?
I nie trzeba żadnych czary mary jak z puchem.

Możesz wrzucić konkretnego producenta?
  • Odpowiedz
@Sl_w_k_1: Mam 2 puchowki i od zakupu nie prane, chyba juz 3 lata. Uzywane awaryjnie i zamiennie raz jedna raz druga.
Ja bym sie nie obawial o trwalosc, chyba, ze bedziesz ją rowniez traktowal jako daily kurtka, wtedy jak wyzej kup cos taniego.
  • Odpowiedz
@Sl_w_k_1: mam dokładnie te z north face. Na stronie sklepu nie widziałem więc nie wiem czy ta konkretna jest jeszcze w sprzedaży.

https://veggievagabonds.com/north-face-thermoball-hoodie-review/

W northface primalofta nazwali thermoball ale jest to to samo. Sztuczne wypełnienie można prać w pralce i działa nawet kiedy mokre. Wykorzystałem go kilka razy w cięższych warunkach (deszcz, jaskinie zimą) i dawał radę, ale swoje kosztował.
  • Odpowiedz
@Sl_w_k_1: puch pierzesz normalnie w pralce, tylko w delikatnym derergencie. Polem albo suszysz w suszarce bebnowej z piłeczkami, a jak nie masz to kładziesz na płasko na zwykłej suszarce do ubrań i co jakiś czas odwracasz i roztrzepujesz puch żeby się rozprężył.
Nie rozumiem teorii że trzeba się z tym jakoś szczególnie pieścić. Jak zmoknie to suszysz, jak ubrudzisz to pierzesz, jak rozedrzesz, to zaklejasz taśmą żeby puch nie wyleciał
  • Odpowiedz
@Sl_w_k_1: za ciepło się ubierasz. Puchówkę kupujesz najtańszą z deca i zakładasz tylko na postój. W marszu czy biegu musisz potestować coś z warstwami. Mniej/lżej huk wie. Coś przewiewnego. Bielizna z merino np. coś ta górę i jazda. Ja się mocną grzeję w górach, nawet zimą chodzę w cienkiej kurtce przeciwwiatrowej z rozpierdakami pod pachami. A jakaś cieplejsza warstwa w razie w jest w plecaku.
  • Odpowiedz
Wszedłem na stronę producenta o wychodzi że 1.5kzl trzeba dać.


@Sl_w_k_1: vinted // lumpeks // jak większy budżet to tkmaxx/halfprice. wymieniłam tak wszystkie kurtki/płaszcze swoje i trochę rodziny. najdroższy był płaszcz, 80 zł, bo z wyceny, a massimo dutti i tę markę kojarzą u mnie w lumpach jako "droższą".

Trzeba uważać przy praniu i suszeniu.
  • Odpowiedz