Wpis z mikrobloga

Zmarła mi przed chwilą mama, 6 lat temu tata, jak jeszcze byłem nastolatkiem. 22 lata na karku, od dawna się czułem sam na tym świecie, ale teraz to już przesada
  • 86
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Duza-fajka: cześć - teraz jest adrenalina, mózg jeszcze do końca nie ogarnia sytuacji, pewnie forma obrony. Pierwsze jakieś rzeczy dojdą do niego w czasie pogrzebu a potem po długim czasie nastąpi kulimacja, że nagle cię "poskłada" z żalu. Trzymaj się, nie powinno się tracić rodziców w tak młodym wieku - długo będzie się za Tobą ciągnąć "fajnie by było mamie się pochwalić z jakiegoś sukcesu".
  • Odpowiedz
@Duza-fajka:
To teraz masz supermoce!
Nic cię na tym świecie nie trzyma!

Jak przejdzie ci pierwsze "p-----------e" smutku, a jak wiemy wszyscy, czas leczy rany, możesz wszystko. Jechać na dziewczynki z siusiaczkami do Tajlandii. Możesz być bezdomnym w Nowym Dehli jak tylko masz ochotę. Możesz się zatrudnić jako wózkowy w najgorszym Januszeksie w gminie tylko po to, żeby po miesiącu, przy całej załodze, wykrzyczeć Januszowi w ryj, żeby s--------ł. Możesz
  • Odpowiedz
@Duza-fajka: Współczucie brachu. Muszę napisać Ci kilka ciężkich słów - na żałobę przyjdzie jeszcze czas. Teraz MUSISZ pozałatwiać sprawy urzędowe, jeśli mieszkacie w mieszkaniu to zgłoś się do spółdzielni z tą informacją, doginaj do ZUSu, ubezpieczalni, notariusza. Zrób sobie kilka kopii notarialnych aktu zgonu - mogą się przydać. W Polsce papiery muszą się zgadzać, inaczej urzędasy Cię zjedzą. Najlepiej znajdź ogarniętą osobę, która przez coś takiego przechodziła i która nie
  • Odpowiedz
@Duza-fajka: Życzę Ci, żebyś przeżył żałobę i potem pogodzony ze stratą ruszył dalej. Nie śpiesz się, musisz spokojnie dać sobie czas na smutek, żal i poczucie straty. A kiedyś mam nadzieję założysz rodzine i będziesz miał swojego bombla.
  • Odpowiedz
Szczere wyrazy współczucia...

Mój Ojciec umarł ponad 3 lata temu i każdego dnia ciężko mi z tym...
Jeszcze tyle rzeczy chciałem z nim wspólnie zrobić, o tylu sprawach porozmawiać...
Podobno pierwsze 3 lata są najgorsze...

Jeszcze raz współczucia i kondolencje dla Ciebie i rodziny...
  • Odpowiedz
@Duza-fajka trzymaj się, wysyłam wirtualnego przytulasa i życzę Ci, żebyś spotkał na swojej drodze jakichś dobrych i fajnych ludzi, którzy Ci pomogą jakąś cząstkę Twojej pustki wypełnić. Wiadomo, że to nie to samo, ale zawsze coś.
  • Odpowiedz
@Duza-fajka: Łączę się z Tobą w bólu. Moja Mama odeszła kilka dni temu a dokładniej 31.10.2024 r., wczoraj był jej pogrzeb. Wiem jaką pustkę i ból czujesz. Ja ze swoją Mamą byłem bardzo blisko. Praktycznie codziennie rozmawialiśmy przez telefon. Wiedziała o wszystkich moich tajemnicach. Była ze mną zawsze. Zawsze dawała mi wsparcie. Pamiętaj jedno. Musimy być silni. Nie możemy Naszym Mamom pokazać, że jesteśmy załamani, ponieważ one będą się obwiniały
  • Odpowiedz