Wpis z mikrobloga

Zmarła mi przed chwilą mama, 6 lat temu tata, jak jeszcze byłem nastolatkiem. 22 lata na karku, od dawna się czułem sam na tym świecie, ale teraz to już przesada
  • 86
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@J-23cm
Dokładnie tak jest i lepiej wyjść z takiego założenia że każdego dnia każdy może nam odejść i my również bo to trzon tego życia a to że jednak dziś nic się nie stało i nic nas nie boli to powinno być pielęgnowane codzienną wdzięcznością. Większość jednak narzeka jak wszystko jest ok więc jak mają się czuć jak coś się dzieje.
  • Odpowiedz
@Duza-fajka trzymaj się miras. W wieku 12 lat pożegnałem ojca, 12 lat potem matkę. Do dzisiaj trauma. Jak cos to nie krępuj się pisać gdy będziesz czul taką potrzebę do mnie na pw. Chętnie chociażby popisze by zabić czas i myśli.
  • Odpowiedz
@J-23cm: ja bym powiedział że w wiekszosci przypadków zycie jest zajebiste ale ma swoje gorsze chwile(jak śmierć bliskich). anyway 3m się autorze znadź jakieśfajne zajęcie i jakos to przeminie.
  • Odpowiedz
strasznie mi przykro, zyczę duzo wytrwałości i siły w tym czasie. Nie będę sypał niewiadomo iloma słowami pocieszenia bo sam przeszedłem utratę ojca parę lat temu i zauważyłem ze najlepszym lekiem jest czas, z nim będzie coraz lżej, nie tak samo jak przed śmiercią mamy ale na pewno nie będziesz tak o tym myślał. Chociaz ja też nie będę ukrywał ze ja się bardzo szybko oswoiłem z utratą ojca, moze dlatego ze
  • Odpowiedz
@Duza-fajka: to jedne z najbardziej samotnych i smutnych rzeczy, jakie mogą spotkać człowieka, ale... dasz radę. Każdy musi sie z tym kiedyś zmierzyć i wbrew pozorom, nie jestes w tym sam. Trzymaj się, przechodzisz pierwszy raz po uczęszczanym szlaku, wszystko sie ułoży.
  • Odpowiedz