Wpis z mikrobloga

  • 116
@nad__czlowiek: wez zmien ten avatar bo siare robisz dla legendy przegrywie albo wroc do pisania past

zadna praca nie ma sensu, wraz ze stolkiem zwieksza sie tylko twoj wplyw na to jak pracuje sie reszcie i jakie twoje decyzje wywoluja skutki

sens swojemu zyciu i pracy nadajesz ty sam, podstawy etyki, wartosc cos ambitniejszego czasem poczytac niz jak skonfigurowac indeksy w cosmosdb malpiosznie

https://www.youtube.com/watch?v=YHxwY3Fz2gU
katopa - @nad__czlowiek: wez zmien ten avatar bo siare robisz dla legendy przegrywie ...
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek jak zaczynałam pracę w korpo, to było mi czasem smutno jak okazywało się że część mojej pracy nikomu się nie przyda, bo nastąpiła zmiana koncepcji w projekcie albo w ogóle zrezygnowano z wdrażania. Teraz po prostu myślę o pracy jako o miejscu gdzie zarabia się kasę i od razu lepiej mi się żyje. Ludzie pracujący w kopalni sto lat temu też się nie rozwijali tylko chodzili tam dla hajsu na
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek: Co za bzdury. Dla mnie programowanie jest jak rozwiązywanie Sudoku. Trzeba się pogłowić, trzeba rozwiązać jakiś problem. Wypchanie nowej funkcjonalności na produkcję zawsze sprawia radość - zupełnie jak wtedy, gdy rozwiążesz diagram w Sudoku.
  • Odpowiedz
@Fosfofruktokinaza: W teorii tak, ale w szerszej skali ilu ludzi ma siłę/ochotę/mozliwosci/czas na zajebiste rozwijanie się po pracy? Po 8 godzinach oglupiacej i monotonnej pracy marzysz tylko o tym by yebnac się na kanapie i przepękać do tego pieprzonego piątku, zwlaszcza zimą i jesienią.

Tak to realnie wygląda, a nie jakies odklejone pierdu pierdu motywacyjne o samorozwoju i pasjach, gdzie przeciętny normik nawet realnych zainteresowań nie ma poza popić, poruchać
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek: Przy takich zarobkach jesteś w stanie zapewnić sobie spokojne życie poza systemem w kilka lat. Jak można być tak zamożnym i jeszcze cierpieć w korpo, możesz być wolny jak tylko zechcesz być.
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek: Znajdź sobie jakieś hobby zgodnie z zasadą "if you work with your head, you should rest with your hands". Choćby nawet to stolarstwo, o którym tak pogardliwie piszesz. Polecam. Dziś sobie zbudowałem pięć szuflad. Istnieją, można ich dotknąć w przeciwieństwie do kodu. Jutro je polakieruję, pojutrze zamontuję, będą mi służyć przez lata. A podczas takiej pracy można się całkowicie odciąć od korpomyśli.
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek: na pewno żaden fizyczny pracownik za parę k nie zamieniłby się na 20k 3h pracy dziennie, bo by się bał, że się wypali, a klient końcowy nie będzie wiedział, że to on napisał te parę linijek kodu, wtf xD
  • Odpowiedz