Wpis z mikrobloga

W 1989 r. jako dzieciak byłem u rodziny w RFN i oprócz ogólnego szoku kulturowego pamiętam też jedną rzecz, moi kuzyni z Zachodu mieli wtedy zajebiste zabawki. To była jeszcze świetna jakościowo produkcja, nie z Chin (podejrzewam Tajwan), porządny plastik, czuć było tą jakość. W filmie Kevin sam w domu widać podobne klimaty.

#zabawki #lata80 #kiedystobylo
czykoniemnieslysza - W 1989 r. jako dzieciak byłem u rodziny w RFN i oprócz ogólnego ...

źródło: temp_file3103885344177094972

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@czykoniemnieslysza: pod koniec PRLu przemyciłam do przedszkola lalkę Barbie, prezent od rodziców z wycieczki do RFN. Przedszkolanka zabrała mi ją "żebym nie zgubiła", schowała do biurka i już nigdy nie oddała. Byłam zbyt nieśmiała żeby się upomnieć ale 40 lat poźniej nadal boli, że to głupie babsko ukradło mi lalkę.
  • Odpowiedz
dzień w którym każde dziecko miało zabrać ze sobą ulubioną zabawkę


@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Swoją drogą niezły pokaz jakimi debilami są (przynajmniej niektórzy) nauczyciele.
Bo to że Ty dopiero wtedy odkryłeś że są rodziny bogate i biedne to spoko.
Ale że nauczyciel tego nie wiedział, to już niezbyt o nim świadczy.

Po studiach z pedagogiki, po jakieś tam praktyce w zawodzie, ktoś kto jest wychowawcą dzieci (bo zakładam że to nie było
  • Odpowiedz
@Czopelka +1
Hej kochani i kochane. W latach 90-tych jak byłem łebkiem, ojciec wysłał mi coś takiego z USA. W tamtych czasach na wsi, to był taki kosmos, że głowa mała. Wtedy bawiliśmy się z kolegami patykami udając, że to karabiny. Przeskok niesamowity. Mój młody 5 lat jest mniej więcej
  • Odpowiedz