Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#pracait #programowanie #programista15k #pracbaza

Mirki mam taki problem. Otóż 5 miesięcy temu rozpocząłem pracę B2B jako Junior Java Developer. I teraz po tak długim czasie odezwała się druga firma, w której kiedyś tam brałem udział w rekrutacji.
W pierwszej mam 11k+VAT, teraz druga oferuje mi 9k+VAT. Zastanawiam się nad wzięciem OE. W tej pierwszej i tak 8h nie robię, to jakby w drugiej było tyle samo to mi wyjdzie maks 10h pracy dziennie.
Co najgorszego może mi grozić? Bo tak myślę, że w najgorszym wypadku to druga firma mi wypowie umowę, bo tą pierwszą zamierzam traktować priorytetowo - więcej płaci, więc chyba uczciwe podejście.
Najbardziej martwię się spotkaniami - jak się wyłgać jak będą w tym samym czasie, ale może taka sytuacja nie będzie zbyt często? Ma ktoś doświadczenie w takich sprawach?



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

9k netto to nie jest granicą opłacalności dla b2b? xD jak masz ponad dwa lata expa to idz na uop w tej drugiej, wtedy ci zostaje w kieszeni ekstra 2k na zusy
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: musisz wyczaić czy daily i inne spotkania nie będą Ci kolidować + weź pod uwagę, że do OE trzeba mieć skilla i z łatwością rozwalać wszystkie taski uważaj na to skoro jesteś juniorem
  • Odpowiedz
Mimo, że sam tymczasowo siedzę na OE to wydaje, mi się że OE jest średnie dla devów, dla takiego devopsa, analityka czy testera to może być złoto, bo ciężko jest w bezpośredni sposób zobaczyć efekty pracy
  • Odpowiedz
@KokorokoMan: co do devopsa nie zgodze sie. Predzej czy pozniej trafisz na ciezki problem. Przy programowaniu to inaczej napiszesz IFa, przy devopsie siedzisz godzinami na googlu. Zwlaszcza jesli "odziedziczasz" po kims infre
  • Odpowiedz
@pamareum: this, ekstra 9k zł to w rok 100k, niezły samochód z salonu. Można się przemęczyć ale warto mieć jakiś plan, co z tą kasą zrobić bo praca dla pracy średnio wychodzi. Mówcie co chcecie ale wszystkie przypadki OE z mojego podwórka zawsze prędzej czy później kończyło się stresem czy pracą 16h dziennie by dowieźć bo się deadliny zgrały.

Najlepiej robić OE jako konsultant, jedna robota na full time i
  • Odpowiedz
@szmichal: Ah może nie potrzebnie wrzuciłem wszystkich do jednego worka, bo większość devopsów z którymi bezpośrednio pracowałem, miała wszystko ogarnięte i w zasadzie mało co trzeba było robić ALE pracowali w tych projektach od początku i pewnie wszystko na bierząco musieli ogarniać żeby dojść do tego etapu. Z tym tylko ifem to u nas też tak nie jest kolorowo ale to jak wszędzie :D
  • Odpowiedz
@kawalerka15k: dokładnie to. Dobić do tego 30k, czy 35k + VAT i mieć wywalone, a nie bawić się w jakieś wygibańce typu 20k + Vat z pierwszej i 18 + Vat z drugiej (been there, done that). To drugie wpędza w spotkania z lekarzami (been there, done that odcinek drugi ( ͡° ʖ̯ ͡°) - no chyba, że potrafisz mieć wywalone na zasadzie "niech mnie zwolnią",
  • Odpowiedz