Aktywne Wpisy
Dlaczego niebiescy nie zapytają najpierw różowej o preferencje seksualne tylko od razu na dzień dobry albo poddusza w trakcie seksu albo ciągnie za włosy?
Potem jak laska traci ochotę na seks i ma awersję do kolejnych zbliżeń, to facet zdziwiony, że mu odmawia i jeszcze nie domyśla się, dlaczego i co zyebał. Płeć pozbawiona zdolności refleksji.
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #seks #p0lka
Potem jak laska traci ochotę na seks i ma awersję do kolejnych zbliżeń, to facet zdziwiony, że mu odmawia i jeszcze nie domyśla się, dlaczego i co zyebał. Płeć pozbawiona zdolności refleksji.
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #seks #p0lka
ish_waw +137
No to ktoś tu teraz dostanie srogą karę od KNF ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak swoją drogą, to kim ten amator miał być w tym teoretycznym rządzie Koncederacji?
#gielda #bekazkonfederacji #inwestycje #mentzen #polityka
A tak swoją drogą, to kim ten amator miał być w tym teoretycznym rządzie Koncederacji?
#gielda #bekazkonfederacji #inwestycje #mentzen #polityka
Spadająca liczba urodzeń to wyzwanie, z którym musimy się zmierzyć. Istnieje kilka propozycji, które mogą pomóc w poprawie sytuacji demograficznej w Polsce.
Jednym z takich kroków są ulgi podatkowe dla rodzin od drugiego dziecka w górę. Wsparcie finansowe w postaci ulg podatkowych mogłoby zachęcić rodziny do posiadania większej liczby dzieci. Zwiększenie zasobów finansowych rodzin wielodzietnych przyczyniłoby się do poprawy jakości ich życia, a redukcja obciążenia podatkowego mogłaby stanowić dodatkową motywację do powiększania rodziny.
Kolejnym krokiem jest zmiana wyliczania emerytur dla kobiet, które decydują się pozostać w domu z dzieckiem. Wprowadzenie sprawiedliwszych zasad wyliczania emerytur pozwoliłoby na eliminację obaw związanych z niższymi świadczeniami w przyszłości. Dzięki temu kobiety mogłyby skupić się na wychowaniu dzieci bez obawy o swoją finansową przyszłość, co promowałoby model rodziny, w którym jedno z rodziców może poświęcić się opiece nad dziećmi.
Reforma szkolnictwa średniego, z większym naciskiem na szkoły zawodowe i techniczne, to kolejna propozycja. Umożliwienie młodzieży szybszego wejścia na rynek pracy oraz dostarczanie praktycznych umiejętności mogłoby znacząco zmniejszyć bezrobocie wśród młodych ludzi. Wprowadzenie płatnych praktyk w szkołach zawodowych nie tylko obniżyłoby koszty utrzymania młodzieży, ale także nauczyłoby ich wartości pracy i odpowiedzialności. Przygotowanie wykwalifikowanej kadry dla gospodarki byłoby dodatkowym atutem.
Uregulowanie rynku nieruchomości jest również kluczowym elementem. Możliwość szybszego i łatwiejszego usunięcia niepłacących lokatorów poprawiłaby bezpieczeństwo inwestycji w nieruchomości, co mogłoby zachęcić więcej osób do wynajmowania mieszkań. Wprowadzenie mechanizmów zapobiegających nadmiernemu wzrostowi cen czynszów stabilizowałoby rynek mieszkaniowy, co ułatwiłoby młodym rodzinom start w samodzielne życie. Lepsza dostępność mieszkań sprzyjałaby tworzeniu stabilnych warunków dla młodych rodzin.
Ponadto, warto rozważyć dodatkowe działania, takie jak wsparcie dla młodych rodziców w postaci żłobków i przedszkoli, programy edukacyjne dla przyszłych rodziców oraz promowanie elastycznych form zatrudnienia, które ułatwiłyby łączenie pracy zawodowej z wychowaniem dzieci.
Te kroki mogłyby przyczynić się do znacznej poprawy sytuacji demograficznej w Polsce, jednocześnie wzmacniając fundamenty społeczeństwa i gospodarki.
#demografia #spoleczenstwo #gospodarka #natalizm #antynatalizm #p0lka #nieruchomosci
Sam dobrze wiem że jeśli zdecydowałbym się na posiadanie dziecka to mój status materialny uległby pogorszeniu. Potrzebowałbym stabilizacji a ostatnich kilka lat to rollercoaster zarówno w moim życiu jak i w większej skali na całym świecie.
Państwo powinno zadbać o poprawę opinii o posiadaniu dzieci. Do tego powinno ułatwić wychowanie dziecka tak by chętni nie musieli decydować się czy wybrać karierę czy dziecko. Zacząłbym od poprawy wizerunku rodziny, przestać promować opinię że posiadanie dzieci to udręka. Do tego powinniśmy walczyć z promowaniem rozwiązłości i innych pierdół typu sugerowanie że posiadanie psa może zastąpić
@KapitanONeil: nieironicznie wywalić kilka milionów i zatrudnić influencerów do promowania dzietności. Pokazać plusy rodzicielstwa zamiast ciągłe smuty leni i antynatalistów.
Przede wszystkim powinniśmy działać stanowczo, bo sytuacja jest tragiczna. Zacząłbym od wprowadzenia 35h tygodnia pracy, systemu bezpłatnych dla wszystkich
@KapitanONeil: tylko ze u nas to jest uregulowane i w zasadzie temat jest marginalny. No przynajmnije teki cos padlo od guru mlodych wilców w debacie na temat nieruchow. A polacy co do zasady placa chetnie i nie nazekaja na ceny. A newsy co
0,6*1,8*0,4*0=1,08 <- mniej więcej tam, gdzie jesteśmy.
Nawet sobie nie zdajecie państwo sprawy, jak nieźle podkręcimy wynik, gdy chociaż co druga z niedzieciatych zrobi model 2+1. To już wskoczymy na głupie 1,3, czy 1,4 - wciąż niezbyt dobrze, ale jednak o wiele lepiej.
@PanYpNr1NaWykopie: Ta, bo wykopki są bardziej odpowiedzialne, pracowite, potrafiące zająć się i wychować dzieci. I co najważniejsze zrezygnować z życia wolnego od zobowiązań.
Wydłużenie jest dobre bo zmniejsza zaangażowanie pensji z tych 40% nawet do 10%. Przy takich warunkach można brać kupić kolejną dla dzieci, a potem dzieci dla dzieci i napędza się budownictwo.
Ale usunął bym jeszcze instagrama. Kiedyś kobiety rywalizowały w swoim okręgu zamieszkalnym o dużą
@ksanthippe: Nie da się tego zrobić - pieniądze nie wykonują pracy, wykonują ją ludzie.
Życie to "piramida finansowa" gdzie młodzi pracują na utrzymanie starych, którzy już pracować nie mogą.