Wpis z mikrobloga

Dziś coraz więcej portów to potężne zakłady przemysłowe gdzie do bramy jedzie się godzinę autem a próba przemycenia kogoś z zewnątrz do środka to poważny kryminał.


@Skuner: To ja już wolę ziomka który będąc chief engineer a nie randomem z wypoku od kilku lat prowadzi vloga i opowiada np. o "przyjaznym porcie" https://www.youtube.com/watch?v=Dc1JQTgtJnw
Od dość dawna go oglądam i nie raz widziałem ile handlarek wchodzi na pokład. Tutaj chyba pierszy
variat - >Dziś coraz więcej portów to potężne zakłady przemysłowe gdzie do bramy jedz...
  • Odpowiedz
@Skuner: dobry styl pisania, ciekawe opowieści, nawet już mnie nie interesuje czy prawdziwe czy wyssane z palca. Ja bym zaczął pisać książkę na Twoim miejscu z takim lekkim piórem.
  • Odpowiedz
@Skuner: Ja tam bym wolał żeby dalej więcej było w świecie "spoconych pijaków" niż AI. W takim świecie jest więcej duszy, ciekawych historii, klimatu i ogólnie życia. AI i korpowiat rujnuje każdy klimat i wszystko co ma jakaś taka swoja unikalną wartość.
  • Odpowiedz
@Skuner no cóż tak było, a nawet jeszcze trochę jest w takich miejscach jak małe porty w górze Amazonki czy Kongo, gdzie cumę rzuca się na drzewo. Są jeszcze nieduże statki pżm tak robiące, gdzie podjeżdża autobus z dziewczynkami jak statek cumuje.
  • Odpowiedz
@Skuner: przeczytaj sobie książkę Henryka Mąki "Anegdoty z jest". Autor był dziennikarzem, zajmującym się marynistyką. I zebrał sporo róznych historyjek. O prostytucji też. Raz jeden ze statków wracał z Ameryki Południowej z praktycznie całą załogą zarażoną syfilisem, że zabrakło antybiotyków na pokładzie.
  • Odpowiedz
@QUANTUM-DICK: a właśnie książek takich prawdziwie marynistycznych brakuje, bo albo są to epickie opisy Conrada albo kroniki historyczne Borchardta a człowiek chciałby poczuć rum na mostku kapitańskim, smar maszynowni czy pot na skórze Portorykanki xD
  • Odpowiedz
@Skuner: gdzieś tam czytałem reportaż o młodych marynarzach którzy wypuszczali się do miast w Ameryce Łacińskiej i po paru godzinach zjawiali się z jakąś laską i awanturowali się o zwrot papierów, bo spotkali miłość życia i zamierzali tam zostać xD
  • Odpowiedz