Wpis z mikrobloga

  • 6
ja tylko powtorze to co powiedzialem w innym watku a czego kiszaki nie rozumieja (tak obejrzalem jego film xD) ze summony przed eldenem byly typowymi ulatwiaczami bo walki z bossami byly zaprojektowane z mysla o grze bez summonow, elden to zmienil, bossowie sa inaczej zrobieni i granie z summonami w eldenie to jest ten domyslny, przewidziany sposob grania, granie bez summonow to utrudnienie sobie gry i to jest ok ale to nie
  • Odpowiedz
  • 1
obejrzyjcie sobie ten film, kiszak placze ze causuale niszcza soulslike i nie wiedza jak grac w gry. casualem kiedys byla osoba ktora grala w pasjansa na telefonie a teraz to ludzie co uzywaja summonow w eldenie xD

a i jak ktos dluzej gra to pamieta ere qte i gier samograi, kiedys gry byly trudne, pozniej absurdalnie latwe a dzisiaj znowu sa trudniejsze wiec o czym ten kiszak gada? ciezko powiedziec.
  • Odpowiedz
@keksoa: Nie wiem po co wy to tutaj wrzucacie. Jego zdania nie zmienicie, dając nawet dobre argumenty, on i tak powie, że nie rozumiecie o co mu chodzi, że nie myślicie samodzielnie, że "kto ma zrozumieć ten już dawno zrozumiał", że niszczycie gatunek i że przyczyniacie się do casualizacji gier. Serio, wystarczy obejrzeć jego jeden, nawet niecały materiał, żeby mieć pewność, że z tym człowiekiem nie ma sensu wchodzić w
  • Odpowiedz
@keksoa: weźcie tagujcie jakoś tego śmietnika, bo mi się nie dobrze robi, jak widzę jego mordę. Na YT go pobanowałem wszędzie żeby mi nie wyskakiwał, tu tez bym wolał go nie widzieć.
  • Odpowiedz
@keksoa: Nawet mi się nie chce tego oglądać, bo się domyślam co tam jest xD ja sam gram bez summonow, ale jak ktoś chce grać z nimi, to czemu ma tego nie robić? Twórcy dodali po coś taką mechanikę. Kiszak, jak chce to niech sobie gra z maczuga +0 i biega na golasa to jego wybór, ale jak ktoś czerpie frajdę, grając z summonami to niech tak gra xD No
Marsoni - @keksoa:  Nawet mi się nie chce tego oglądać, bo się domyślam co tam jest x...
  • Odpowiedz
  • 3
@Shamson: ale to tez jest kwestia tego ze soulsy nie maja poziomu trudnosci i gracze wewnętrznie zaczeli sie dzielic na lepszych i gorszych, grasz magiem? Casual. Uzywasz summonow? Casual. Bleed? Casual etc.
  • Odpowiedz
@keksoa: No właśnie zauważyłem, że niektórzy za bardzo te gry przeżywają. @Shamson Jakby tacy grali w np. The Legend od Zelda: Tears of The Kingdom, to by pewnie mówili, że jak nie pokonałeś Ganona podstawowymi trzema serduszkami, to psujesz grę i tak naprawdę jej nie ukończyłeś( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@keksoa: Btw z tego, co patrze to Kiszak grał pod staggery xD nawet się niezbyt musiał uczyć mechanik bossów . Jakby ktoś chciał się przyczepić to mógłby. Ale wiadomo ludolog wykorzystuje mechanikę gry, a inni to po prostu sobie ją ułatwiają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@keksoa: zawsze mnie bawili tacy goście, którzy robią z siebie jakąś elitę grania, bo przeszli parę soulslajków XD Jeszcze, żeby to były jakieś rzeczywiście trudne gry to okej, ale no nie są.
  • Odpowiedz
@keksoa: Ten Kiszak przypomina mi kolege z gimbazy który był takim #!$%@? edgy boyem że bardziej się chyba nie dało xD Ludzie wchodzili na kwejka czy komixxy to ten na sadola i śmiał się że oni jakieś śmieszne obrazki oglądają a on trupy i okaleczenia. Każdy w klasie grał w lola to on sam w dote, i też szydził z grających w lola itd. Robienie z siebie "elity" a wychodził
  • Odpowiedz
@keksoa: Można wrzucać jak on sensownie rozmawia - np. bardzo lubię podcasty z nim u Bez Schematu, tylko tam on nie wymądrza się tak jak na streamach, bo oprócz niego występuje tam więcej osób, niektórych o wiele bardziej obytych z gatunkiem. On czasami serio bardzo mądrze gada, ale w niektórych aspektach jest po prostu ignorantem i hipokrytą.
  • Odpowiedz