Mam żonę, syna, bardzo ich kocham. Mam też jakichś dwóch kumpli z którymi się spotykam raz na pół roku. Ale czuję się strasznie samotny. Chciałbym tak wyjść sobie z kimś, posiedzieć, pogadać, pożalić się na robotę, posmiac się. A nie mam z kim, nie mam żadnej paczki znajomych z którymi bym się mógł czasem spotkać. Do tego pracuję zdalnie I nawet w robocie nie mam z kim pogadać. I tylko Mirko daje mi jakąś tego namiastkę. Smutno mi.
@GrammarNazi może wkrec się w jakieś hobby mireczku? jakieś zajęcia sportowe, może jakieś diy, jakieś kulturalne, coś co cię ciekawi, tam poznasz nowych ludzi, możliwe, że z podobnymi zainteresowaniami :) trzeba łazić w różne miejsca i poznawać ludków, żeby mieć relacje, na pewno są ludzie, którzy również chodzą w takie miejsca, żeby być z ludźmi i ich poznawać :) pomyśl co by ci sprawiło przyjemność i cię rozwinęło
@GrammarNazi miałem podobnie, ale odnalazłem się w krótkofalarstwie. Serio, polecam. Poznasz MNÓSTWO wspaniałych, życzliwych,pomocnych ludzi, nawiazesz wspaniałe przyjaźnie. A jeśli nie, to po prostu odpalasz i od razu możesz z kimś pogadac :)
@maniel: przykro się to czyta. Bardzo współczuję bo ta kobieta Cię zniszczy. I nie myśl sobie że sobie nie poradzisz. Zbierz dowody na zachowania żony, idź po diagnozę do psychiatry, a na wokandzie jeszcze się okaże że to ona ma Ci płacić alimenty na Ciebie za to to jakiego stanu Cię doprowadziła. Wiem, łatwo się nie mówi, ale nóż mi się w kieszeni otwiera, jak słyszę i czytam o takiej
@GrammarNazi: poszukaj jakiejs lokalnej wspólnoty, najlepiej czegos co Cie kręci. Drużyna piłki nożnej, padel. Szybko sie okaże, że jeden temat spaja ludzi i na tym fundamencje wywiązują sie znajomości mimo różnic.
@GrammarNazi: jeny mirku normalny wpis a masa ludzi się p--------a nie wiadomo czemu do Ciebie. Rozumiem totalnie, też trochę tak mam ale głównie próbuję poznawać inne rodziny, rodziców kolegów dzieci, bo dzięki temu i dzieci mają towarzystwo i my. Chyba, że szukasz typowo tylko kumpli. To tak jak napisali inni, najlepiej jakieś zajęcia albo hobby i grupy na fejsie.
@ZenujacaDoomerka no to zdrowe i normalne chyba nie było. Będąc w związku nie zaczyna się nagle olewać wszystkich znajomych, trzeba mieć też swoje życie
Ale czuję się strasznie samotny. Chciałbym tak wyjść sobie z kimś, posiedzieć, pogadać, pożalić się na robotę, posmiac się.
A nie mam z kim, nie mam żadnej paczki znajomych z którymi bym się mógł czasem spotkać. Do tego pracuję zdalnie I nawet w robocie nie mam z kim pogadać. I tylko Mirko daje mi jakąś tego namiastkę.
Smutno mi.
#feels #zalesie
Wiem, łatwo się nie mówi, ale nóż mi się w kieszeni otwiera, jak słyszę i czytam o takiej
@Dziewczyna_Tyraxora: a łączy je jedna osoba ¯\(ツ)/¯