Aktywne Wpisy
Koksixk +7
Ile piw może wypić osoba z mocną głową?
rtpnX +107
Bede tatą. W grudniu. Chyba dobrze to robie? Dwa lata temu siedziałem na wykopie, grałem w Warcrafta i jadłem topczipsy. Dziś mama żone, własny biznes i nie długo potomstwo. I to nie tak że jestem jakimś czadem, 5/10 no 6/10 po prysznicu XD A wszystko to przypadkiem. Ciekawe co się wykluje z białasa jak ściana i Wietnamki z północy xD Dziwne że nie mam żadnego strachu czy wątpliwości. Chyba dorosłem do tego?
Potem poszedłem po studiach do pierwszej pracy to było kompletne dziadostwo. Skończyłem takie studia, że niestety nie zagwarantowały mi dobrej pracy, bo bystroscią nie grzeszę w miarę ogarnięty byłem, ale bez szału i problemy z koncentracją i ciężkie ADHD nie pomogło.Polsce nawet tacy bardziej lotni ludzie mają ciezko. Mieszkania już były w chooy drogie, mała firma, mobbing, zleceniówki i w jeden dzień #!$%@? połowę osób z roboty. Ja zostałem.
Potem znalazłem lepszą pracę, mieszkałem ciągle że starymi zarabiałem coraz więcej. Coś mi zostało to zacząłem oszczędzać. #!$%@? tą inflację covidową i oczywiście wszystkie grupy świata dostały lawiny pieniędzy z helikoptera tylko oszczędzający dostali po doopie. Szkoda, że nie robili dopłat dla oszczędzających.
Więc doszedłem do wniosku, że muszę coś zrobić, zacząłem inwestować na giełdzie. Na szczęście miałem farta. Teraz już mam wiedzę, ale z perspektywy czasu widzę, że to moje początki to był tylko fart, jedyny, pierwszy i oby nie ostatni fart w zyciu. Zrobiłem 400 procent zwrotu oszczędności w 5 lat.
Tylko co z tego? Skoro 400 procent z gofnianej kwoty to gofniana kwota, a ja tego zwrotu już nie powtórzę, bo ktoś kto robi taki zwrot zawsze miał więcej szczęścia niż rozumu, cokolwiek nie mówi. Byłem jak małpa co trafiła Jackpot. Dopiero teraz jestem świadomym inwestorem i wiem, że jak uda mi się 30 procent rocznie to będzie rewelacja.
Tymczasem ceny nieruchomości są tak odklejone, warunki kredytów tak dziadowskie, że tylko zawistni, spanikowani kredyciarze wzrostowi kpili "czekaj dalej na spadki, demonizujecie kredyty, a to narzędzie blabla", ale stwierdziłem, że nie #!$%@?, nie wezmę kredytu na tak skrajnie dziadowskich warunkach.
Na domiar złego jak rodzina i dziewczyna oraz znajomi kapneli się, że udało mi się kilkaset k zarobić na giełdzie to każdy zachowuje się tak jakbym ja powinien wszystkim pomagać, za wszystko płacić i pewnie jak wyjadę z rozową po jej studiach do dużego miasta, żeby kupić mieszkanie to nagle uruchomi się ból, że czemu ona musi płacić połowę jak jej facet ma tyle kasy, chociaż teraz niby mówi, że się złożymy, ale przed faktem dokonanym podniesie larum.
Tyle, #!$%@? tyle. To jest śmiech. Stać mnie na marną kawalerkę w dużym mieście i zostałbym kompletnym golodupcem, gdybym ją kupił. Już powiedziałem, że ma w to włożyć tyle co ja, ale oczywiście wiemy jak jest. Cała rodzina zacznie robić koło doopy za plecami., że co za facet że mnie itd.
Lepszej nie znajdę, bo w tych czasach jak laska daje doopy bez narzekania i nie zdradza z mokebe to jest już szczyt i wygrana jacpota na loterii, kin, że nie ugotuje, nie sprząta, nie płaci, nic nie robi i siedzi ciągle na insta. Jak mi ktoś powie, żeby poszukać lepszej to go wyśmieje. W tych czasach i realiach obecnie to mogę trafić tylko jeszcze gorzej.
Najchętniej to olałbym to i siedział w domu u starych i do starości przegrywał życie, ale presja rodziny jest za duża, żeby się ogarnąć, wyjechać, założyć rodzinę, związek. Jednak ja już nic nie chcę. Od tej chemii co Klaus Schwabb dodał do czegoś, żeby faceci nie buntowali sie jak będą robić pozbawienie własności i NWO to jest mi totalnie wszystko jedno. Nie mam energii, motywacji, checi do działania, wiary, że cokolwiek kiedyś osiągnę i żadnych ambicji.
#przegryw #nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie #gielda #koalicjadeweloperska #przegrywpo30tce #depresja
@MakiawelicznyAltruista: "the grass is always greener on the other side of the fence"
@kokos24: A jak ktoś nie kupił przed covidem, to teraz może sobie kupić jedynie sznur.
35-40 latkowie załapali się na najwyższe możliwe pensje w it, właściwie mogli wchodzić nawet bez studiów do zawodu i szybko awansować do klasy średniej. Co lepsi wykorzystali okazję i zarabiają teraz 20-30k. Nie ma i nie było zawodu, do którego było tak łatwo wejść i awansować z zarobkami tak szybko (lekarze mają albo kosmiczny wynik na maturze osiągalny dla 1% albo bogaci starzy i płatne lekarskie studia, a zarobki i
Ile to się osłuchałem po co jedziesz tam, po co tam, bo ślub to już, czemu jeszcze dzieci nie macie już tyle po ślubie. A po co ta emigracja, przecież zarabiasz w Polsce 12k netto... czego ci brakuje, szukasz miodu xD Wszystko
No, bo nie będę rozstawał się z dziewczyną i szukał innej. Wprawdzie cieszę jeszcze dość sporym zainteresowaniem kobiet, ale
Uciekłem w sport i z roku na rok idzie mi coraz lepiej, polecam znaleźć sobie coś co pozwoli osiągać jakieś cele, nie muszą to być cele takie jakie robi 90% społeczeństwa, można iść całkiem inna drogą i czuć się spełnionym.
Mam szczęście pracy zdalnej, zrezygnowałem z życia w wojewódzkim, kupiłem sobie
A truciznę dodawają do
- że wszystko muszę z życia wyszarpywać ciężką pracą i sprytem, nic mi nie spada z nieba, nic mi się nie należy, w życiu dostałem tylko 3x na ZUS w covidzie. A jakieś farfocle wiecznie premie, barbórki, 13/14, dopłaty do termomodernizacji, do węgla, 500+, wakacje kredytowe, kredyt zakładowy 0%, bk 2%,
Po prostu nieudacznik zawsze będzie nieudacznikiem i tyle, niezależnie od czasów. Ja akurat jestem nieco młodszy (przed 30) i zarówno ja jak i moi znajomi (głównie IT oraz finanse) bez problemu już mieszkania swoje mają.